Nowy blok Elektrowni Jaworzno ponownie został wyłączony z eksploatacji po przyłączeniu do sieci w zeszłym tygodniu. Powód to nieplanowana niedostępność o niepodanej przyczynie. Powrócił do pracy i pracuje z ubytkiem mocy po postoju remontowym.
Komunikat Taurona z godziny 4.33 z dziesiątego września głosi, że najnowocześniejsza jednostka wytwórcza spółki Nowe Jaworzno Grupa Tauron będzie do północy 11 września pracowała z ubytkiem mocy sięgającym 236 z 910 MW. Tauron podaje, że jest to ubytek „z powodu warunków eksploatacyjnych”.
Blok 910 MW został oddany do użytku w 2020 roku i ma problemy z pracą po serii usterek z 2021 roku. Trwa spór między Tauronem a generalnym wykonawcą nowego bloku, czyli Rafako, które obarczają się winą za problemy. Rafako uważa, że Tauron używał w bloku niewłaściwego węgla, a ten odparowuje, że to ta pierwsza firma odpowiadała za monitoring warunków eksploatacji w okresie przejściowym.
Wojciech Jakóbik
Wojna Rafako z Tauronem o Jaworzno. Spór w czasie rzeczywistym