icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Solidarność rozpoczyna protest w Warszawie

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” organizuje manifestację w Warszawie, w której może wziąć udział nawet 20 tysięcy osób. Związkowcy twierdzą, że rząd nie realizuje ich postulatów związanych z cenami energii, podwyżkami płac i propozycją ustawy o emeryturach stażowych.

Protest Solidarności rozpocznie się o godz. 12.00 przed siedzibą Komisji Europejskiej przy ulicy Jasnej w Warszawie. Koniec przemarszu został zaplanowany na godz. 16.00 przed Ambasadą Federacji Rosyjskiej.

Od października związkowcy rozmawiają z rządem m.in. o powstrzymaniu wzrostu cen energii i przyjęciu ustawy o emeryturach stażowych. – Premier na wszystkie nasze postulaty miał jedną odpowiedź: jest wojna, jest inflacja… Żadnych propozycji, żadnego otwarcia. Stąd też nasza decyzja o proteście na ulicach Warszawy – wyjaśnił Marek Bogusz, przewodniczący podbeskidzkiej Solidarności.

Polska Agencja Prasowa podaje, że związkowcy przejdą ulicami: Świętokrzyską, Marszałkowską, Al. Jerozolimskimi, Bracką, przez pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskimi, Matejki, Wiejską przed budynek Sejmu; dalej: Wiejską, Piękną, Al. Ujazdowskimi przed budynek Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a następnie Al. Ujazdowskimi i ul. Belwederską przed budynek Ambasady Federacji Rosyjskiej przy ul. Belwederskiej 49.

Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura

Onet: Spór o energetykę może wywołać rozłam w rządzie

Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność” organizuje manifestację w Warszawie, w której może wziąć udział nawet 20 tysięcy osób. Związkowcy twierdzą, że rząd nie realizuje ich postulatów związanych z cenami energii, podwyżkami płac i propozycją ustawy o emeryturach stażowych.

Protest Solidarności rozpocznie się o godz. 12.00 przed siedzibą Komisji Europejskiej przy ulicy Jasnej w Warszawie. Koniec przemarszu został zaplanowany na godz. 16.00 przed Ambasadą Federacji Rosyjskiej.

Od października związkowcy rozmawiają z rządem m.in. o powstrzymaniu wzrostu cen energii i przyjęciu ustawy o emeryturach stażowych. – Premier na wszystkie nasze postulaty miał jedną odpowiedź: jest wojna, jest inflacja… Żadnych propozycji, żadnego otwarcia. Stąd też nasza decyzja o proteście na ulicach Warszawy – wyjaśnił Marek Bogusz, przewodniczący podbeskidzkiej Solidarności.

Polska Agencja Prasowa podaje, że związkowcy przejdą ulicami: Świętokrzyską, Marszałkowską, Al. Jerozolimskimi, Bracką, przez pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskimi, Matejki, Wiejską przed budynek Sejmu; dalej: Wiejską, Piękną, Al. Ujazdowskimi przed budynek Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, a następnie Al. Ujazdowskimi i ul. Belwederską przed budynek Ambasady Federacji Rosyjskiej przy ul. Belwederskiej 49.

Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura

Onet: Spór o energetykę może wywołać rozłam w rządzie

Najnowsze artykuły