Niemcy muszą zastąpić rosyjski gaz ziemny dostarczany przez Nord Stream 1 dostawami z innych kierunków. Jednym z głównych przedsięwzięć w tym kierunku jest budowa terminali LNG, których Niemcy na terenie swojego państwa dotychczas nie mieli. Pierwszy niemiecki gazoport zostanie uruchomiony już w grudniu.
Koszty niemieckich terminali LNG
Gazoporty, w tym pływające FSRU i lądowe terminale miały wstępnie kosztować 3 miliardy euro. – Zapotrzebowanie budżetowe na budowę gazoportów wzrosło do około 6,56 mld euro w 2022 roku, co potwierdziło w poniedziałek Federalne Ministerstwo Gospodarki w Berlinie. Kolejne środki budżetowe zostałyby dodane w 2023 roku – podała niemiecka stacja telewizyjna ZDF.
Szybkie tempo budowy i związane z obecnymi okolicznościami geopolitycznymi trudności spowodowały, że gazoporty będą znacznie droższe, niż się spodziewano. Dotyczy to głównie kosztów operacyjnych i kosztów dodatkowych działań infrastrukturalnych na lądzie. Pojawiły się także kolejne utrudnienia związane z założeniami wstępnymi funkcjonowania tych obiektów. Tygodnik Der Spiegel dotarł do dokumentów komisji budżetowej, z których wynika, że dwa z terminali miały być czarterowane na 15 lat zamiast na dziesięć, jak zakładano w przypadku gazoportu w Brunsbüttel.
ZDF/Aleksandra Fedorska