W Warszawie na finiszu kampanii prezydenckiej protestowało dziś ponad pół tysiąca pracowników PZL Świdnik – firmy, którą polski rząd odrzucił w przetargu na zakup wielozadaniowych śmigłowców dla armii. Protestujący wytykali rządzącym prowadzenie fatalnej polityki zbrojeniowej. Zarzucili też zamiar wyprowadzenia z polskiej gospodarki 13 mld zł, które mają trafić do kieszeni francusko-niemieckiego koncernu Airbus Helicopters – firmy, która przetarg wygrała.
– Wzywamy do unieważnienia przetargu – mówili protestujący. – To polskie firmy, a także te z kapitałem zagranicznym, ale zlokalizowane w kraju, powinny dostawać takie zlecenia. To pieniądze podatników, dlaczego wydajemy je za granicą?
W kwietniu br. Ministerstwo Obrony Narodowej zdecydowało, że do kolejnego etapu przetargu na wyposażenie polskiej armii przeszedł wielozadaniowy śmigłowiec H225M – produkowany przez Airbus Helicopters. W przetargu startowali też Amerykanie (Sikorsky Aircraft) z produkowanym w PZL Mielec Black Hawkiem oraz włosko-brytyjska grupa AgustaWestland ze śmigłowcem AW149 z zakładów PZL Świdnik. Decyzja polskiego rządu jest kontrowersyjna, bo odrzuceni oferenci, w odróżnieniu od Airbusa, posiadają w Polsce własne zakłady produkujące śmigłowce.
– PZL Świdnik to firma, której kadra jest w stanie zaprojektować, wyprodukować i serwisować śmigłowce wysokiej klasy – przekonywali protestujący. – Nie rozumiemy globalnej polityki zamówień publicznych rządu, czy to gra interesów?
Przedstawiciele pracowników m.in. Federacja Związków Zawodowych Metalowcy, NSZZ Solidarność, Związek Zawodowy Inżynierów i Techników PZL Świdnik, WZZ Sierpień 80 pytali; dlaczego rząd i prezydent, zwierzchnik sił zbrojnych, nie pozwalają na rozwój polski wschodniej. – Bardziej od województw lubelskiego i podkarpackiego (PZL Mielec-red.), Panu prezydentowi zależy na Francji – mówili. Delegacja związkowców złożyła na ręce sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP Olgierda Dziekońskiego specjalną petycję.
W czasie protestu nie zabrakło też prześmiewczych transparentów. m.in. „Bronek mówi, że Polskę wspiera, a francuskie śmigłowce wybiera”, „Polska uzbrojona w śmigło bezrobocia” czy „Wielki przekręt śmigłowcowy z prezydentem w tle”.
Pracownicy nie są osamotnieni, polski rząd krytykują też Pracodawcy RP, jedna z największych organizacji w Polsce zrzeszająca przedsiębiorców. W ubiegłym tygodniu do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, złożone przez posłów PiS. Z kolej posłowie SLD apelują o zwołanie komisji śledczej, która ma zbadać kulisy przetargu. Stosowny projekt jest już w Sejmie.
Obecnie trwają testy śmigłowca H225M. Jeśli próby wypadną pomyślnie, dostawy maszyn mają rozpocząć się w 2017 roku.
