(Trend/Wojciech Jakóbik)
Zdaniem Aleksieja Kokina z Uralsib Capital nie można liczyć na skoordynowane obniżenie eksportu ropy naftowej przez kluczowych producentów, na co liczy część krajów kartelu OPEC.
– Nie będzie tak, ponieważ Rosja i inne kraje nie chcą dobrowolnie obniżyć wydobycia – ocenia ekspert.
– Rosja nie jest elastyczna i to nie jest kwestia polityki ale specyfiki wydobycia w tym kraju. To ze względu na niską wydajność wydobycia z odwiertów. Zmniejszenie jej wiązałoby się z koniecznością poniesienia wysokich kosztów jej przywrócenia w przyszłości ze względów geologicznych – twierdzi.
Zgodnie z prognozą OPEC w 2015 roku kraje spoza organizacji zwiększą wydobycie ropy naftowej do 57,16 mln baryłek dziennie, o 0,68 mln więcej niż w zeszłym roku. Kraje jak Azerbejdżan, Rosja, Brazylia i Meksyk nie zdołały osiągnąć porozumienia w sprawie wspólnego ograniczenia produkcji.