Rosja próbowała wywrzeć na nas presję, na przykład odcinając dostawy energii, dostawy gazu do Bułgarii, Polski, a teraz ostatnio Finlandii. Ale ta wojna i to zachowanie, które obserwujemy, tylko wzmocniło determinację Europy do szybkiego pozbycia się uzależnienia od rosyjskich paliw kopalnych – powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen na Forum Ekonomicznym w Davos.
Ursula von der Leyen w Davos
– Konflikt (Rosji z Ukrainą – przyp. red.) powoduje wstrząsy na całym świecie, zakłócając łańcuchy dostaw już nadwyrężone przez pandemię. Nakłada nowe obciążenia na przedsiębiorstwa i gospodarstwa domowe oraz tworzy gęstą mgłę niepewności dla inwestorów na całym świecie. Coraz więcej firm i krajów, już dotkniętych przez dwa lata pandemii COVID-19 i wszystkimi wynikającymi z tego problemami w łańcuchu dostaw, musi teraz radzić sobie z rosnącymi cenami energii, będącymi bezpośrednim skutkiem niewybaczalnej wojny Putina. A Rosja próbowała wywrzeć na nas presję, na przykład odcinając dostawy energii, dostawy gazu do Bułgarii, Polski, a teraz ostatnio Finlandii. Ale ta wojna i to zachowanie, które obserwujemy, tylko wzmocniło determinację Europy do szybkiego pozbycia się uzależnienia od rosyjskich paliw kopalnych – powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.
Zaznaczyła ona jednocześnie, że istotnym celem Europy pozostaje walka ze zmianami klimatu, ale trzeba w niej uwzględnić aspekt geopolityczny. – Musimy zdywersyfikować produkcję i odejść od paliw kopalnych. Obraliśmy już kurs na neutralność klimatyczną. Teraz musimy przyspieszyć przejście na czystą energię. Na szczęście mamy już na to środki. Europejski Zielony Ład jest już ambitny. Ale teraz przenosimy nasze ambicje na jeszcze wyższy poziom. W zeszłym tygodniu Komisja Europejska zaproponowała inicjatywę REPowerEU. To jest nasz plan o wartości 300 miliardów euro, mający na celu odejście od rosyjskich paliw kopalnych i przyspieszenie transformacji. Dziś, jeśli spojrzymy na udział energii odnawialnej w Europie, prawie jedna czwarta energii, którą zużywamy w Europie, pochodzi już ze źródeł odnawialnych. To słynny Europejski Zielony Ład. Ale teraz, dzięki REPowerEU, praktycznie podwoimy ten udział do 45 procent w 2030 roku – zapowiedziała.
Jak podkreśliła, będzie to możliwe tylko poprzez przeniesienie współpracy transgranicznej na nowy poziom. – Weźmy na przykład Morze Północne w Europie i to, co się tam dzieje. W zeszłym tygodniu cztery europejskie państwa członkowskie połączyły siły, by wykorzystać potencjał morskiej energetyki wiatrowej. Postanowiły czterokrotnie zwiększyć swoją moc wiatrową na morzu do 2030 roku. Oznacza to, że farmy wiatrowe na Morzu Północnym pokryją roczne zużycie energii przez ponad 50 milionów gospodarstw domowych – to mniej więcej jedna czwarta wszystkich gospodarstw domowych w Europie. To jest właściwa droga. Energetyka odnawialna jest zasadniczo naszą trampoliną do zerowej emisji CO2 netto. Jest to dobre dla klimatu, ale jest również dobre dla naszej niezależności i bezpieczeństwa energetycznego – podkreśliła Ursula von der Leyen.
– To samo dotyczy dywersyfikacji naszych dostaw gazu. To kolejny filar REPowerEU. W tej chwili Europa zawiera nowe umowy ze sprawdzonymi, godnymi zaufania dostawcami na całym świecie. W marcu uzgodniłam z prezydentem (Stanów Zjednoczonych Joe – przyp. red.) Bidenem znaczne zwiększenie dostaw LNG z USA do Unii Europejskiej. Zastąpi to około jednej trzeciej rosyjskiego gazu, który mamy dzisiaj. Więcej gazu będzie pochodzić także z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Wkrótce uruchomione zostaną nowe terminale LNG w Grecji, na Cyprze i w Polsce oraz nowe interkonektory. I ważne jest to, że infrastruktura gazowa z czasem stanie się rdzeniem naszych korytarzy wodorowych – dodała.
Opracował Michał Perzyński