PKN Orlen ogłosił, że chciałby razem z Synthosem zbudować kilkadziesiąt małych reaktorów jądrowych w Polsce. Plan budowy takiej instalacji w Krakowie wzbudził obawy Partii Zielonych, w tym Małgorzaty Tracz oraz Klaudii Jachiry. Orlen odpowiada.
Zieloni domagają się więcej informacji o planach PKN Orlen, który ujawnił dotąd pierwsze siedem potencjalnych lokalizacji małych reaktorów jądrowych SMR, które miałyby powstać za sprawą spółki Orlen Synthos Green Energy w technologii BWRX-300 od GE Hitachi. Jedna z tych lokalizacji to Nowa Huta w Krakowie, gdzie mógłby być zainteresowany Arcellor Mittal ze względu na tanie i stabilne dostawy energii w razie powodzenia projektu.
– Póki co są to tylko mocarstwowe deklaracje Orlenu, szczegółów nie ma, a mieszkańcy i mieszkanki Krakowa zadają mnóstwo pytań. Jaka dokładna lokalizacja? Jaki koszt budowy? Jakie korzyści dla Krakowa? Co z paliwem jądrowym i odpadami radioaktywnymi? Czy będą konsultacje? – pyta Małgorzata Tracz z Partii Zielonych. Domaga się razem z Klaudią Jachirą obecną na wydarzeniu pełnej informacji PKN Orlen na ten temat. – Mieszkańcy i mieszkanki Krakowa mają prawo poznać odpowiedzi na te pytania i zabrać głos w debacie – stwierdza Małgorzata Tracz reprezentująca Zielonych.
– Zaproponowana lokalizacja na terenie Nowej Huty w Krakowie jest jedną z pierwszych preferowanych i najbardziej prawdopodobnych, ale nie ostatecznych lokalizacji – podaje PKN Orlen w komentarzu dla BiznesAlert.pl. – Wstępne analizy przeprowadzone przez zewnętrznych, niezależnych ekspertów z Instytutu Geofizyki PAN, Głównego Instytutu Górnictwa i Energoprojekt-Katowice S.A. nie stwierdziły występowania czynników wykluczających tę lokalizacje z możliwości usytuowania obiektów energetyki jądrowej. Po przeprowadzeniu badań i wstępnych konsultacji z samorządami spółka OrlenSynthos Green Energy będzie przez kolejne dwa lata szczegółowo analizować możliwość budowy małego bloku jądrowego w Nowej Hucie. Po potwierdzeniu potencjału, priorytetem będzie zaproszenie do dialogu lokalnych społeczności. Dopiero na tej podstawie podjęte zostaną decyzje o realizacji bezpiecznej i przyjaznej środowisku inwestycji.
– Małe bloki jądrowe to jednostki spełniające najwyższe standardy bezpieczeństwa. Posiadają mechanizmy automatycznie uruchamiające procedury chłodzenia, dzięki czemu po awaryjnym wyłączeniu jednostka może bezpiecznie trwać przez wiele dni bez interwencji człowieka. Takie rozwiązania umożliwiają w pełni bezpieczną eksploatację i łatwiejsze znajdowanie lokalizacji dla SMR-ów. Sprzyjają temu także niewielkie rozmiary takiej instalacji, stanowiące ok. 10 procent terenu potrzebnego pod budowę dużej elektrowni jądrowej – podaje Orlen. – Mała energetyka jądrowa zapewnia dostęp do taniej energii. Szacowany koszt produkcji 1 MWh energii elektrycznej z małego bloku będzie docelowo wielokrotnie niższy niż w przypadku energii pochodzącej z gazu. Jedna instalacja zabezpieczy potrzeby ok. 300 – 350 tys. gospodarstw domowych. Zastosowanie nowoczesnej, amerykańskiej technologii BWRX-300 to także gwarancja wysokiej wydajność. SMR będzie mógł wytwarzać w sposób ciągły energię przez 60 lat, z możliwością przedłużenia produkcji do 90 lat.
Orlen przypomina w komentarzu w BiznesAlert.pl, że energetyka jądrowa ma też poparcie wśród obywateli. – Organizacja pozarządowa Replanet przeprowadziła badanie opinii publicznej „The World Want New Nuclear”. Wzięło w nim udział 13,5 tys. osób z 8 krajów na 3 kontynentach. Z tego grona Polacy okazują się największymi zwolennikami energii nuklearnej. Aż 78 procent ankietowanych z naszego kraju wierzy, że energia jądrowa jest niezbędna do realizacji celów klimatycznych, a 75 procent że zapewni dobre miejsca pracy lokalnej społeczności. Jeśli oparlibyśmy system wytwarzania energii – tak jak sugerują to przedstawiciele partii Zieloni – wyłącznie na źródłach odnawialnych, które nie są w pełni dyspozycyjne, to cel niezależności energetycznej nie zostałby przez nas osiągnięty – dodaje.
Technologia małych reaktorów jądrowych wzbudziła zainteresowanie spółek Skarbu Państwa: PKN Orlen, KGHM oraz Enei. Nawiązały one współpracę z firmami pragnącymi wprowadzić SMR na rynek, odpowiednio: GE Hitachi, NuScale oraz Last Energy.
Wojciech Jakóbik
AKTUALIZACJA: 16 maja 2023 roku, godz. 16.30 – stanowisko PKN Orlen