– Saudyjczykom zajęło dziesięciolecia, aby Rosja dołączyła do OPEC+ i niechętnie patrzą na jej upadek, ale myślę, że to złudzenie. Arabia Saudyjska wykonuje wszystkie ciężkie prace – mówi Adi Imsirovic, dyrektor Surrey Clean Energy i były szef działu handlu zagranicznego Gazpromu.
Na konferencji OPEC w zeszłym tygodniu przedstawiciele Arabii Saudyjskiej ogłosili, że kraj przedłuży lipcową redukcję produkcji o milion baryłek dziennie o kolejny miesiąc. Ogłoszenie zbiegło się w czasie z zobowiązaniem Rosji do ograniczenia eksportu o 500 tys. baryłek dziennie w sierpniu.
Saudyjski minister energii Abdulaziz chwalił się, że posunięcie to uciszyło „cyniczną stronę” tych, którzy spekulowali na temat rozłamu między Rijadem a Moskwą w sprawie produkcji.
Przymykanie oczu na rosyjskie „oszukiwanie” jest również zgodne z przejściem Mohammeda bin Salmana na bardziej ostrożne podejście do kłopotów przez Królestwo.
Kosztowne interwencje wojskowe w takich miejscach jak Jemen, które zdefiniowały jego wczesne rządy, ustąpiły miejsca wysiłkom na rzecz pozycjonowania Rijadu jako mediatora. I zwrócił się do Chin i Rosji, gdy uderza w politykę zagraniczną bardziej niezależną od USA.
– Rosja prawie oszukiwała i korzystała z cięć produkcji ropy w Arabii Saudyjskiej – powiedział MAE Greg Priddy, konsultant w amerykańskiej firmie Spout Run Advisory i starszy pracownik Center for the National Interest w Waszyngtonie.
Rijad jest świadomy, że został oszukany przez Moskwę, ale perspektywa zerwania współpracy pozostaje mało prawdopodobna. – Saudyjczycy dokładają wszelkich starań, aby te stosunki z Rosją działały – powiedział Imsirovic MAE.
Warto wspomnieć, że w kwietniu eksport rosyjskiej ropy osiągnął najwyższy poziom od czasu inwazji na Ukrainę. Rosja generalnie odrzuca propozycję Arabii Saudyjskiej, by członkowie OPEC+ przyłączyli się do cięć produkcji. Oprócz zalania rynku Rosja sprzedaje ropę po obniżonych cenach, aby zrekompensować zachodnie sankcje.
Ponieważ ceny ropy są ustalane przez siły podaży i popytu, analitycy twierdzą, że Moskwa odniosła korzyści z cięć w Arabii Saudyjskiej, nie ponosząc strat. Niechęć Rosji do ograniczenia eksportu doprowadziła do wzrostu napięć z Arabią Saudyjską.
Middle East Eye / Jacek Perzyński
Arabia pomogła Rosji z ropą, a ta ją wykiwała. Tarcie rośnie