Rząd zbada czy tej zimy będzie potrzebny zasiłek na węgiel

0
28
Łopata i węgiel. Fot. Freepik.
Łopata i węgiel. Fot. Freepik.

– Rząd analizuje zasadność wprowadzenia dodatku węglowego także na sezon 2023/2024-  poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa.

– Zasadność kontynuacji wsparcia w postaci dodatku węglowego w sezonie grzewczym 2023/2024 jest stale analizowana przez rząd RP – napisała Moskwa w odpowiedzi na interpelację poselską.

– Obecnie sytuacja na rynku surowców energetycznych ustabilizowała się – nośniki źródeł energii są dostępne po akceptowalnych i ustabilizowanych cenach – dodała.

Podkreśliła, że rozwiązanie jest poddawane pogłębionej analizie m.in. „pod kątem specyfiki rynku energii w Polsce, mechanizmów jego funkcjonowania, a także aktualnej sytuacji rynkowej”.

Dodatki – w zróżnicowanej wysokości, w zależności od źródła ogrzewania – otrzymały także gospodarstwa ogrzewane innymi niż węgiel surowcami.

Warto wspomnieć, że w ubiegłym sezonie jednorazowy dodatek węglowy w wysokości 3 tys. zł przysługiwał gospodarstwom domowym, dla których głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe – zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem, zawierającymi co najmniej 85 procent węgla kamiennego.

Warunkiem otrzymania dodatku był wpis lub zgłoszenie źródła ogrzewania do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.

ISBnews / Jacek Perzyński

Burny: Prezydencja Hiszpanii może pomóc Polsce z atomem i węglem