(Reuters/Rigzone/Teresa Wójcik)
Asdrúbal Chavez, minister ds. ropy w rządzie Wenezueli przewiduje, że światowe ceny ropy do końca roku zdecydowanie wzrosną. Dziś, na konferencji naftowej w Maracaibo ponownie wezwał koncerny z OPEC i z poza OPEC do współpracy na rzecz „naprawy światowego rynku”. Chavez podkreśla, że „rynek zrównoważy się pod koniec roku, nastąpi zdecydowany wzrost popytu i ożywienie cen”. Jednak Wenezuelczyk nie podał żadnych konkretów.
Jego oceny zrobiły jednak duże wrażenie na uczestnikach konferencji, choć reakcje obecnych analityków były raczej krytyczne. Zwracano uwagę, że wystąpienie Chaveza było obliczone na głównie na nastroje w jego kraju. Budżet socjalistycznej Wenezueli to aż 96 proc. przychodów ze sprzedaży ropy i duży spadek cen światowych surowca bardzo negatywnie zaszkodził temu państwu oraz jego obywatelom.
W kolejnym wystąpieniu minister Chavez postulował, aby rozpoczął się wreszcie konkretny dialog między państwami OPEC i pozostałymi światowymi producentami ropy „w celu doprowadzenia do stabilizacji rynku światowego”. To powinien być w obecnej sytuacji stały dialog, prowadzący do podwyżki cen.
