BezpieczeństwoEnergetykaGaz.Opinie

Gibała: Czy Polska powinna zabezpieczyć Baltic Pipe po uszkodzeniu gazociągu Balticconnector?

Gazociągi. Źródło: freepik

Gazociągi. Źródło: freepik

– Podmorski gazociąg i kabel telekomunikacyjny między Finlandią a Estonią padły ofiarą uszkodzeń. Wydaje się, że to nie była przypadkowa awaria; fiński rząd sugeruje, że uszkodzenia magistrali Balticconnector mogły wynikać z celowego działania. Teraz Polska powinna priorytetowo zainwestować w zabezpieczenia gazociągu Baltic Pipe, łącząc nowoczesne technologie i współpracę międzynarodową – pisze Mateusz Gibała, współpracownik BiznesAlert.pl.

Wskutek niedawnego incydentu na Morzu Bałtyckim, który zakołysał równowagę regionu, podmorski gazociąg i kabel telekomunikacyjny między Finlandią a Estonią padły ofiarą uszkodzeń. Wydaje się, że to nie była przypadkowa awaria; fiński rząd sugeruje, że uszkodzenia mogły wynikać z celowego działania. Podział informacji między Finlandią a Estonią w trakcie dochodzenia oraz zaangażowanie NATO dodają nowych aspektów tej niepokojącej sytuacji

Warto zaznaczyć, że gazociąg Balticconnector został wcześniej zamknięty z powodu obaw o wyciek gazu, co stwarza dodatkowy kontekst i złożoność całej sytuacji. Dodatkowo, premier Finlandii podkreśla, że dostawy energii pozostają stabilne, mimo że gaz stanowi 5 procent źródło energii w kraju. Obecność elementu transgranicznego, geopolitycznego napięcia i wzrost cen gazu w Europie, są elementami, które sprawiają, że to zdarzenie ma znaczące konsekwencje zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej. To wyjątkowe wydarzenie nie tylko rzuca światło na kwestie bezpieczeństwa energetycznego, ale także stawia pytania o potencjalne motywacje i konsekwencje dla zaangażowanych państw.

Fińsko-estońskie dochodzenie w sprawie uszkodzenia gazociągu staje się skomplikowane, zwłaszcza z uwagi na duże natężenie ruchu statków w obszarze incydentu. Istnieje podejrzenie o ewentualne zaangażowanie rosyjskiej jednostki towarowej SVG Flot w pobliżu miejsca wycieku. Awaria nie wpływa jednak na bezpieczeństwo dostaw gazu w regionie Bałtyku, dzięki zabezpieczającemu je podziemnemu zbiornikowi surowca na Łotwie. Państwa bałtyckie podejmują środki na wzmocnienie ochrony infrastruktury krytycznej, a sytuacja zostanie omówiona na spotkaniu ministrów obrony NATO. W Finlandii pojawiają się spekulacje o możliwym akcie dywersji, z naciskiem na Rosję jako podejrzanego, ale oficjalne stanowisko oczekuje na wyniki śledztwa.

Szef Fińskiej Służby Wywiadu i Kontrwywiadu, Antti Pelttari, sugeruje, że możliwe jest zaangażowanie “jakiegoś podmiotu państwowego” w uszkodzenie gazociągu Balticconnector. Podczas konferencji w Helsinkach podkreślił, że Finlandia, będąc objętą art. 5 NATO, ma niskie prawdopodobieństwo celowego niszczenia infrastruktury krytycznej przez Rosję na swoim terytorium. Jego uwaga skierowana jest raczej ku możliwości ataków na morzu. Śledczy z Centralnego Biura Policji Kryminalnej (KRP) prowadzą dochodzenie, sugerując, że uszkodzenie gazociągu to “poważny niszczycielski akt dywersji” spowodowany “siłą mechaniczną”. Wykluczono wstępnie możliwość wybuchu. Supo, oprócz informacji o incydencie, publikuje coroczną ocenę bezpieczeństwa kraju, wskazując na obecność rosyjskiego wywiadu i jego zainteresowanie rolą Finlandii w NATO oraz pakietami militarnymi dla Ukrainy. Pelttari zaznacza, że zdolności rosyjskiego wywiadu osobistego są na historycznie niskim poziomie, co może być związane z ostatnimi wydaleniami rosyjskich dyplomatów i restrykcyjną polityką wizową. Raport Supo podkreśla również, że poza Rosją, Chiny wykazują zainteresowanie Finlandią, zwłaszcza w obszarze wysokich technologii, i agenci mogą skupić się na pozyskiwaniu informacji od osób chińskiego pochodzenia mieszkających w Finlandii.

Polska powinna priorytetowo zainwestować w zabezpieczenia gazociągu Baltic Pipe, łącząc nowoczesne technologie i współpracę międzynarodową. Implementacja zaawansowanych systemów monitorowania, wykorzystanie technologii sensorów, dronów i satelitów umożliwi szybką detekcję ewentualnych uszkodzeń. Równocześnie kluczowe jest wzmocnienie bezpieczeństwa cybernetycznego, aby skutecznie bronić infrastrukturę przed atakami hakerskimi. Współpraca z krajami bałtyckimi, Skandynawią i NATO, poprzez wspólne ćwiczenia i wymianę informacji, stanowi fundament dla skutecznej obrony. Kontynuacja dialogu z NATO w obszarze bezpieczeństwa energetycznego dodatkowo wzmacnia odporność regionu na potencjalne zagrożenia, tworząc kompleksowy system ochrony dla Baltic Pipe.

NATO zapowiada reakcję, jeśli wyciek gazociągu z Estonii do Finlandii był sabotażem


Powiązane artykuły

Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Niemcy boją się, że Rafineria Schwedt uzależni się od polskiej ropy

Niemiecki Instytut Badań Ekonomicznych (DIW) ostrzegł, że odkrycie ropy naftowej koło Świnoujścia może wzmocnić pozycję Polski w rozmowach dotyczących Rafinerii...
Kopalnia węgla brunantego Turów. Fot. Bartłomiej Sawicki/BiznesAlert.pl

Polska i Czechy o Turowie: Współpraca idzie sprawnie

Polska i Czechy są zadowolone ze współpracy, w ramach której wspólnie weryfikują działania na rzecz minimalizacji oddziaływania Kopalni Turów na...
Projekt terminalu kontenerowego. Fot. Port Szczecin

Skarga Niemców wstrzymuje budowę polskiego terminala kontenerowego

Budowa portu kontenerowego w Świnoujściu została wstrzymana. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wstrzymał decyzję środowiskową projektu po skardze niemieckiej organizacji...

Udostępnij:

Facebook X X X