Niemiecki minister transportu opowiedział się za dotrzymaniem uzgodnień względem Odry zawartych w umowie z Polską z kwietnia 2015 roku. Przedstawiciele landu Brandenburgia z landowym ministrem Axelem Volkerem z partii Zielonych na czele oraz Zieloni w ministerstwie federalnym chcą jednak, aby Odra była oddana naturze.
– Naszym celem (…) jest pogodzenie ochrony przyrody, żeglowności i wymogów międzynarodowego planu zarządzania ryzykiem powodziowym – powiedziała publicznej stacji rbb24 przedstawicielka niemieckiego ministerstwa transportu Susanne Henckel.
Ale polsko-niemieckie porozumienie z 2015 roku i wynikające z niego zobowiązania Niemiec co do prac pogłębienia rzeki mają zostać zdaniem Stefan Tidow (Zieloni), sekretarza stanu w Federalnym Ministerstwie Środowiska na nowo analizowane, bo skutki zmian klimatycznych nie zostały wystarczająco uwzględnione.
Porozumienie z kwietnia 2015 roku w sprawie rozbudowy Odry zostało zawarte w celu poprawy ochrony przeciwpowodziowej na rzece poprzez usuwanie lodu i reguluje rozbudowę struktur, takich jak ostrogi i pogłębianie rzeki, Odra ma pozostać bezpieczną rzeką, która może służyć transportowi wodnemu.
Rbb24 / Aleksandra Fedorska
Aktywiści z Niemiec: Nie bronimy Polsce dostępu do Odry, ale niech pamięta o środowisku (ROZMOWA)