Media spekulują o informacjach wywiadu brazylijskiego na temat przygotowania Wenezueli do inwazji na Gujanę po referendum w sprawie spornego regionu Essequibo opływającego w surowce. Byłoby to kolejne uderzenie w ceny węglowodorów w kraju, który odmówił wejścia do kartelu naftowego OPEC.
Escenario Mundial informuje o przygotowaniach armii brazylijskiej na wypadek inwazji Wenezueli w Gujanie, w sprawie której wywiad Brazylii miał zebrać informacje. Sao Paolo ma mobilizować czołgi i wozy opancerzone na wypadek konieczności ochrony granicy.
Region Essequibo znajduje się w Gujanie, ale Wenezuela rości sobie do niego prawa. Trzeciego grudnia ma się odbyć referendum w sprawie zwierzchności nad tym obszarem. Zajmuje on dwie trzecie terytorium Gujany i jest tam prowadzone poszukiwanie ropy przez amerykański ExxonMobil. Zasoby są szacowane na 11 mld baryłek ropy. Gujana zapewnia 630 tysięcy baryłek dziennie. Dodatkowe wydobycie Exxona ma dać 220 tysięcy baryłek na dobę. Gujańczycy zostali zaproszeni do wzięcia udziału w posiedzeniach kartelu naftowego OPEC, ale nie należą do tej organizacji. Przekonywali, że nie są zainteresowani w czerwcu 2023 roku.
Gujańczycy nie uznają referendum wenezuelskiego i wzywają Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości do podważenia go.
Escenario Mundial / Reuters / OilPrice / Wojciech Jakóbik
USA odpowiadają potęgom naftowym falą ropy z Wenezueli. Iran pod znakiem zapytania