Przewodniczący Platformy Obywatelskiej i kandydat na przyszłego premiera Donald Tusk miał zadecydować o wstrzymaniu prac nad ustawą wiatrakową – podaje Onet.pl.
Jak podaje Onet.pl, projekt dotyczący stawiania turbin wiatrowych ma zostać wyłączony z ustawy zamrażającej ceny prądu i zostanie złożony w Sejmie jako projekt rządowy po przejęciu rządu przez nową większość.
W zeszłym tygodniu posłowie Koalicji Obywatelskiej i Polski 2050 złożyli do Sejmu projekt nowelizacji ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej i paliw gazowych. Ustawa określa odległość wiatraków od rezerwatów przyrody czy parków narodowych na nie mniej niż 300 metrów, co wielu aktywistów uznało za zbyt „daleko idące” zmiany.
Proponowane przepisy wzbudziły oburzenie polityków PiS, którzy mówili, że ustawa została stworzona na korzyść zagranicznych firm m.in. niemieckiego Siemens Gamesa. Ponadto według interpretacji przeciwników nowych przepisów możliwe stałoby się wywłaszczanie prywatnych gruntów pod budowę wiatraków.
Warto zwrócić uwagę, cały spór dotyczył jedynie projektu nowelizacji ustawy. Nowe przepisy nie weszły w życie, jednak opozycja zapowiada poprawki oraz szersze konsultacje nad projektem.
Onet.pl / Jacek Perzyński
