Liberalizacja lądowych farm wiatrowych ma uwzględniać kompromisowe 500 metrów odległości wiatraków od zabudowań bez norm hałasu. Ma zostać przedstawiona w czerwcu, a więc po wyborach samorządowych.
– Do czerwca ustawa się pojawi – mówi wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka w Radio Zet o ustawie liberalizującej przepisy o lądowych farmach wiatrowych. – Będzie to ustawa szeroka dotycząca energetyki wiatrowej na lądzie. Będzie skonsultowana, aby nie sprawiać też wrażenia, że jednym telefonem zostanie wywrócona.
Minister Motyka ujawnił, że projekt liberalizacji przepisów wiatrakowych, który ma zostać przedstawiony po konsultacjach ma zawierać zapisy o odległości 500 m od zabudowań bez norm hałasu.
Wybory samorządowe, w których spór o lądowe farmy wiatrowe może odegrać pewną rolę, odbędą się w kwietniu 2024 roku.
Radio ZET / Wojciech Jakóbik