Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski, zapowiedział, że na spotkaniu ministrów rolnictwa Unii Europejskiej, wypowie się za złagodzeniem Zielonego Ładu. Protestujący polscy rolnicy domagają się złagodzenia jego wytycznych.
Polska Agencja Prasowa (PAP) poinformowała, że minister rolnictwa i rozwoju wsi (MRiRW) Czesław Siekierski podczas spotkania ministrów rolnictwa Unii Europejskiej, opowie się za ograniczeniem Zielonego Ładu. Powodem tego jest niezadowolenie rolników z programu. Kwestiami budzącymi wątpliwość są m.in. te dotyczące pestycydów czy ugorowania pól. Minister powiedział, że oczekuje większej otwartości ze strony Komisji Europejskiej, przyczyną zmiany punktu widzenia KE ma być wizyta przewodniczącej Ursuli von Der Leyen i premiera Belgii, kraju sprawującego obecnie prezydencję w UE. Według ministra przewodnicząca von Der Leyen była orędowniczką znacznego otwarcia się UE na import towarów rolnych z Ukrainy.
– Spotkaliśmy się wczoraj na granicy z przedstawicielami protestujących rolników, by dokonać analizy, bilansu – powiedział minister na konferencji prasowej MRiRW, cytowany przez PAP.
Rozmowy z rolnikami ma koordynować z ramienia resortu sekretarz stanu Michał Kołodziejczak. Według ministra Siekierskiego protesty są skutkiem zaniechań i złych rozwiązań, jako takie wskazał m.in. niektóre aspekty Zielonego Ładu. Zadeklarował, że podczas poniedziałkowego spotkania ministrów rolnictwa UE będzie w sposób zdecydowany żądał ograniczeń Zielonego Ładu. Według opinii ministra muszą zostać użyte hamulce bezpieczeństwa, zastosowane gwarancje chroniące przed naruszeniem rynków. Polityk odniósł się również do protestów na granicy z Ukrainą.
– Chcielibyśmy wręcz, żeby jak najszybciej rozpocząć jak najszybciej negocjacje z Ukrainę. Te negocjacje dadzą nam to, że nie tylko będziemy mówić o otwarciu rynku, ale także wymogach, jakie stawia UE wobec rolników, wobec produkcji, która odbywa się na Ukrainie – powiedział minister cytowany przez PAP.
Według Czesława Siekierskiego Komisja Europejska powinna rozważyć wsparcie rolników, którzy ponieśli straty na skutek napływu zboża z Ukrainy lub Zielonego Ładu.
W Polsce trwają protesty rolników. W ramach akcji doszło do blokady m.in. granicy z Ukrainą, ale i węzłów komunikacyjnych jak porty czy trasy kolejowe. Rolnicy przeciwstawiają się napływowi ukraińskich towarów rolnych.
Polska Agencja Prasowa / Marcin Karwowski