icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Niemieckie firmy omijają Energiewende importując energię jądrową z zagranicy

(Forbes/Patrycja Rapacka)

Na niemieckim rynku energii elektrycznej pojawił się podmiot Maxatomstrom, który oferuje klientom energię elektryczną całkowicie pozyskaną z energetyki nuklearnej.

Maxatomstrom jest pierwszym podmiotem niemieckim, który oferuje energię wyłącznie z elektrowni atomowych. Ramowa konwencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu ustalona podczas szczytu w Limie, że w niedalekiej przyszłości energia elektryczna na świecie będzie pochodzić z elektrowni jądrowych oraz odnawialnych źródeł energii (OZE). Opracowany plan ma wspomóc redukcję emisji dwutlenku węgla oraz wycofywanie z rynku elektrowni bazujących na paliwach kopalnych, które stanowią – według niemieckich mediów – poważne obciążenie dla klimatu.

Dzięki liberalizacji rynku energii elektrycznej oraz jego dywersyfikacji, Maxatomstrom może pozyskać energię do sprzedaży z reaktorów Szwajcarii oraz Szwecji. W ten sposób omija Energiewende czyli zwrot energetyczny Niemiec zakładający promocję OZE i wycofanie z atomu.

Według Jana Peluga, rzecznika Maxatomstrom oraz członka partii Zielonych w Niemczech, przyjęty plan jest również narzędziem protestu przeciwko nieudolnej polityce klimatycznej Europy oraz wzrostowi zużycia węgla w Niemczech. – Globalne emisje dwutlenku węgla stale rosną pomimo planów ustalonych dotychczas podczas konferencji klimatycznych ONZ. Niemcy, które są często reklamowane jako wzór do naśladowania w polityce klimatycznej, są przykładem kraju, w którym wytwarza się dużo dwutlenku węgla. Obecnie jest osiem elektrowni węglowych w budowie – poinformował Pflug.

Polityka energetyczna Niemiec uwzględnia plan, według którego energię atomową zastąpią OZE, bardziej efektywne elektrownie węglowe i gazowe. W 2030 roku energia pozyskana z elektrowni węglowych ma stanowić mniej niż 20 procent ogólnej produkcji (redukcja o 45 procent), z gazowych – do 22 % (wzrost o 10 procent), OZE – do 55 procent (wzrost o 24 procent). 4 procent to pozostałe źródła energii elektrycznej.

(Forbes/Patrycja Rapacka)

Na niemieckim rynku energii elektrycznej pojawił się podmiot Maxatomstrom, który oferuje klientom energię elektryczną całkowicie pozyskaną z energetyki nuklearnej.

Maxatomstrom jest pierwszym podmiotem niemieckim, który oferuje energię wyłącznie z elektrowni atomowych. Ramowa konwencja Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu ustalona podczas szczytu w Limie, że w niedalekiej przyszłości energia elektryczna na świecie będzie pochodzić z elektrowni jądrowych oraz odnawialnych źródeł energii (OZE). Opracowany plan ma wspomóc redukcję emisji dwutlenku węgla oraz wycofywanie z rynku elektrowni bazujących na paliwach kopalnych, które stanowią – według niemieckich mediów – poważne obciążenie dla klimatu.

Dzięki liberalizacji rynku energii elektrycznej oraz jego dywersyfikacji, Maxatomstrom może pozyskać energię do sprzedaży z reaktorów Szwajcarii oraz Szwecji. W ten sposób omija Energiewende czyli zwrot energetyczny Niemiec zakładający promocję OZE i wycofanie z atomu.

Według Jana Peluga, rzecznika Maxatomstrom oraz członka partii Zielonych w Niemczech, przyjęty plan jest również narzędziem protestu przeciwko nieudolnej polityce klimatycznej Europy oraz wzrostowi zużycia węgla w Niemczech. – Globalne emisje dwutlenku węgla stale rosną pomimo planów ustalonych dotychczas podczas konferencji klimatycznych ONZ. Niemcy, które są często reklamowane jako wzór do naśladowania w polityce klimatycznej, są przykładem kraju, w którym wytwarza się dużo dwutlenku węgla. Obecnie jest osiem elektrowni węglowych w budowie – poinformował Pflug.

Polityka energetyczna Niemiec uwzględnia plan, według którego energię atomową zastąpią OZE, bardziej efektywne elektrownie węglowe i gazowe. W 2030 roku energia pozyskana z elektrowni węglowych ma stanowić mniej niż 20 procent ogólnej produkcji (redukcja o 45 procent), z gazowych – do 22 % (wzrost o 10 procent), OZE – do 55 procent (wzrost o 24 procent). 4 procent to pozostałe źródła energii elektrycznej.

Najnowsze artykuły