AlertBezpieczeństwo

Rosja w końcu zapłaci za wojnę. Unia planuje rozpocząć transfer zysków z rosyjskich aktywów do Ukrainy

Armatohaubice Krab polskiej produkcji są używane przez ukraińskie wojsko podczas wojny z Rosją. Źródło: Wikimedia Commons

Unia Europejska wkrótce może rozpocząć transferowanie zysków z rosyjskich aktywów do Ukrainy, zgodnie z planem opisanym przez agencję Bloomberg. W lipcu tego roku ma ruszyć inicjatywa mająca na celu wsparcie Ukrainy poprzez dostawę broni i wzmocnienie przemysłu obronnego. Projekt zakłada, że UE będzie przekazywać około 3 miliardy euro rocznie. Aby plan wszedł w życie, konieczne będzie poparcie wszystkich państw członkowskich. – informuję Bloomberg.

Zgodnie z projektem Ukraina otrzyma część zysków pochodzących z zamrożonych aktywów Banku Rosji, które zostały zgromadzone po 15 lutego 2024 roku. Jak wynika z planu Unii Europejskiej, te fundusze będą zbierane dwa razy w roku, dopóki nie zostaną zniesione sankcje wobec Rosji. UE przewiduje wysłanie około 3 mld euro rocznie na zakup broni oraz rozwój ukraińskiego przemysłu obronnego.

Jak podaje redakcja Bloomberga – po inwazji Rosji na Ukrainę dwa lata temu, państwa zachodnie zamroziły 260 mld euro rezerw rosyjskiego banku centralnego (z czego około 200 mld euro jest przechowywanych w belgijskiej izbie rozliczeniowej Euroclear). Codziennie naliczane są odsetki i zyski inwestycyjne od tego kapitału, które w ubiegłym roku łącznie wyniosły 4,4 miliarda euro.

Według prawników Unii Europejskiej zyski nie należą do Federacji Rosyjskiej, ponieważ powstają tylko dlatego, że rezerwy nie mogą być przenoszone z powodu rosyjskich sankcji. Dlatego sięgnięcie po te nadzwyczajne dochody nie naruszałoby zasady. Przywódcy Unii Europejskiej omówią propozycje podczas nadchodzącego spotkania w Brukseli pod koniec tygodnia.

Minister spraw zagranicznych Polski, Radosław Sikorski, poinformował dziennikarzy po poniedziałkowym spotkaniu ze swoimi unijnymi odpowiednikami, że podjęli oni „decyzję polityczną, choć nie prawną”, aby skorzystać z tych zysków.

– Nie mogę powiedzieć, że była jednomyślność, ale istnieje silny konsensus co do podjęcia tej decyzji – powiedział Josep Borrell, główny przedstawiciel UE ds. spraw zagranicznych.

Jednakże niektórzy zauważyli, że niektóre państwa członkowskie niechętnie popierają wykorzystanie zamrożonych środków na wsparcie wojskowe Ukrainy, co może spowodować opóźnienia w postępie w tej kwestii.

Sytuacja na froncie ukraińskim jest cały czas dynamiczna i skomplikowana. Rosjanie powoli posuwają się naprzód na zachód od Awdijiwki w Donbasie. Ostatnie miesiące były wyjątkowo trudne dla ukraińskich żołnierzy, a także dla medyków, którzy im towarzyszą.

To już dwa lata sankcji i celnych ciosów zadawanych w infrastrukturę krytyczną przez zachód, ale Rosja wciąż jest w stanie prowadzić działania wojenne na froncie. W ostatnim czasie ukraińskie ataki na rosyjskie rafinerie okazują się dotkliwsze dla rosyjskiej gospodarki niż zachodnie sankcje. Sankcje mają wpływ, ale mogą być jeszcze skuteczniejsze, jeśli będą dalej zaostrzone i egzekwowane. Ważne jest również dalsze wsparcie Ukrainy w sprzęt wojskowy. To pozwala jej odpierać rosyjskie ataki i iść w stronę wschodnią.

Bloomberg / Mateusz Gibała

Sawicki: PKN Orlen składa wniosek o przejęcie Lotosu. Co zbada Bruksela?


Powiązane artykuły

Orka coraz bliżej? Rządowi kończy się czas

Zespół Zadaniowy ds. programu Orka zakończył przygotowanie rekomendacji dla Rady Ministrów. Rząd zobowiązał się wyłonić partnera do końca roku, tym...
Specjalny wysłannik USA na Ukrainę i Rosję, generał Keith Kellogg. Fot.: PAP / EPA / Boris Roessler

Odchodzi specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy

Według doniesień medialny Keith Kellog, specjalny wysłannik Trumpa ds. Ukrainy ma zamiar odejść ze swojego stanowiska w styczniu. Dyplomata jest...

Koleje wymagają pilnych inwestycji w bezpieczeństwo. Są na to fundusze

Ostatni akt dywersji pokazał społeczeństwu jak istotna infrastruktura kolejowa i jak trudno zapewnić jej bezpieczeństwo. Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR...

Udostępnij:

Facebook X X X