Polskie Sieci Elektroenergetyczne przedstawiają plan inwestycyjny na najbliższą dekadę. Skupia on się na przygotowaniu sieci przesyłowej do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku. Według planów operatora sieć przesyłowa w 2034 roku będzie solidną podstawą dla transformacji energetycznej, umożliwiającą dalszy rozwój odnawialnych źródeł energii. Projekty obejmują m.in. budowę linii stałoprądowej łączącej północ z południem kraju oraz przygotowanie sieci na wzrost zapotrzebowania spowodowany elektryfikacją ciepłownictwa i rozwijającą się elektromobilnością.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE) przedstawiają w swoim zaktualizowanym planie rozwoju wizję polskiej sieci przesyłowej za następne dziesięć lat. Głównym celem na ten okres jest przygotowanie systemu do osiągnięcia neutralności klimatycznej. Do 5 kwietnia istnieje możliwość zgłaszania uwag do tego planu inwestycyjnego poprzez formularz dostępny na stronie internetowej OSP. Choć prognozy zawarte w dokumencie częściowo opierają się na strategicznych dokumentach polskiej energetyki, to nadal oferują klarowny obraz planowanych kierunków rozwoju polskiego systemu elektroenergetycznego.
– Polska sieć przesyłowa w 2034 r. ma stanowić solidną podstawę dla planowania przyszłych zmian w otoczeniu KSE. Ma nie ograniczać możliwości prowadzenia procesu transformacji energetycznej, a co za tym idzie, nie może stanowić wąskiego gardła dla osiągnięcia celu, jakim jest neutralność klimatyczna w 2050 r. – czytamy w planach inwestycyjnych PSE.
Operator sieci przesyłowej nie spodziewa się żadnych trudności z osiągnięciem 50% udziału odnawialnych źródeł energii w polskim systemie energetycznym. W ciągu najbliższej dekady planuje odpowiednio przygotować infrastrukturę sieciową na ewentualny dalszy wzrost udziału energii ze źródeł odnawialnych. Potencjał źródeł odnawialnych w Polsce znacznie się zwiększy. Sumując moc istniejących źródeł, umów o przyłączenie oraz planowanej mocy morskich elektrowni wiatrowych możemy oczekiwać, że Krajowy System Elektroenergetyczny będzie mógł obsłużyć:
- Ponad 43 gigawatów mocy ze źródeł słonecznych, co odpowiada rocznej produkcji energii na poziomie około 43 terawatogodzin.
- Około 18 gigawatów mocy z lądowych elektrowni wiatrowych, co przekłada się na roczny potencjał produkcyjny rzędu 55 terawatogodzin.
- Dodatkowo, około 18 gigawatów mocy z elektrowni wiatrowych na morzu, co może przynieść produkcję energii na poziomie około 70 terawatogodzin.
– Sumując to z potencjałem innych źródeł energii odnawialnej, można spodziewać się, że w ciągu następnej dekady roczna produkcja energii odnawialnej w Polsce będzie znacząco przekraczać 180 terawatogodzin. Po realizacji inwestycji wskazanych w niniejszym PRSP (Planie Rozwoju Sieci Przesyłowej) nie jest uzasadnione twierdzenie, że sieć elektroenergetyczna ogranicza rozwój odnawialnych źródeł energii – czytamy w dokumencie.
Będzie wzrost zapotrzebowania na energię
Zapowiada się kolejny wzrost zapotrzebowania na energię, a rosnąca liczba instalacji OZE może czasami generować nadpodaż energii. To prowadzi do konieczności ograniczania pracy zależnych od pogody źródeł. Operator systemu energetycznego planuje więc promowanie rozwiązań umożliwiających wykorzystanie chwilowych nadwyżek mocy. Istnieją dwa scenariusze rozwoju: jeden zakłada niewielki wzrost mocy w akumulatorach energii, drugi przewiduje znacznie większy przyrost. Sieć przesyłowa będzie musiała być dostosowana do przyłączenia nowych magazynów energii i instalacji typu peer-to-peer, umożliwiających handel energią między użytkownikami.
Przewiduje się także wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną głównie z powodu elektryfikacji ciepłownictwa i zwiększonego użytkowania klimatyzatorów. PSE planuje dostosować sieć do obsłużenia tego wzrostu, aby zapewnić przesyłanie energii pokrywającej roczne zużycie energii elektrycznej oraz zapotrzebowanie szczytowe. Elektromobilność również wpłynie na wzrost zapotrzebowania na energię, więc istotne będzie racjonalne zarządzanie poborem energii przez pojazdy elektryczne.
Budowa stałoprądowego połączenia HVDC między północą a południem kraju jest kluczowym projektem planowanym przez PSE. To strategiczne przedsięwzięcie ma umożliwić przesyłanie energii elektrycznej z nowych źródeł wytwórczych do głównych odbiorców, minimalizując obciążenie istniejącej sieci przesyłowej. Z uwagi na rosnącą liczbę nowych źródeł energii na północy kraju oraz centralizację odbiorców na południu taka infrastruktura staje się niezbędna. W przyszłości z uwagi na planowaną rozbudowę morskich farm wiatrowych oraz elektrowni jądrowej na Pomorzu potrzeba ta będzie jeszcze większa.
Nowe źródła energii będą częściowo zastępować istniejące jednostki oparte na paliwach kopalnych, które stopniowo są wyłączane. Niemniej jednak PSE zostawia sobie możliwość przedłużenia działania tych jednostek poprzez modernizacje i utrzymanie. Jednakże od lipca przyszłego roku, jednostki emitujące więcej niż 550 g CO2 na kWh nie będą już kwalifikować się do wsparcia w ramach mechanizmu rynku mocy. To może prowadzić do spadku rentowności i wyłączania poszczególnych jednostek nawet jeśli technicznie mogłyby nadal pełnić funkcje bilansowania.
Polskie Sieci Elektroenergetyczne / Green news / Mateusz Gibała
Operator odsłania karty o tym jak wyprowadzi moc duetu atomu i OZE – BiznesAlert.pl