Profesor Krzysztof Żmijewski komentuje pomysł prezydenta Francji Francoisa Hollande’a, który oświadczył, że Unia Europejska powinna do roku 2030 zmniejszyć emisję CO2 o 40 proc. w porównaniu z poziomem z lat 90., co oznaczałoby cel znacznie ambitniejszy w porównaniu z obowiązującymi w tej chwili 20 proc. Wszystko po to by dać by „dać przykład” innym państwom w walce ze zmianami klimatycznymi.
– Jak do tej pory nikt z przykładu Europy nie skorzystał, więc może i jest on ambitny, ale chyba dla reszty świata mało atrakcyjny – ocenia naukowiec. – Tej propozycji świat, w szczególności ten cierpiący na ubóstwo energetyczne, nie zaakceptuje, chyba że Hollande będzie rozdawał elektrownie jądrowe za darmo, albo w cenie węglowych. Na to się nie zanosi. Łatwo krowie przejść na wegetarianizm – kwituje postulat Francji w rozmowie z BiznesAlert.pl