AlertBezpieczeństwoEnergetykaGaz.

Arktyczny hazard Rosjan przez sankcje

Jamał LNG. Fot. Novatek

Jamał LNG. Fot. Novatek

Rosjanie mają problemy z sztandarowym projektem LNG przez sankcje, więc użyją własnych turbin, które jednak tworzą dodatkowe ryzyko przy pracy w izolowanej Arktyce.

Kommiersant podaje, że kluczowy komponent projektu gazoportu Arctic LNG 2, czyli turbiny zapewniające energię elektryczną, nie mogą dotrzeć na czas z firmy Harbin Guanghan Gas Turbine, więc dostarczy je rosyjski Silowe Maszyny. Analitycy ostrzegają jednak, że jednostki GTE-170 od tej firmy pracują mniej elastycznie i tworzą ryzyko przy pracy w systemach izolowanych jak ten arktyczny terminal LNG realizowany przez Novatek.

Rosjanie chcą wykorzystać nowy model turbiny, której prototyp został przedstawiony zaledwie w 2023 roku. Planują uruchomić źródło energii Arctic LNG 2 w tym roku pomimo sankcji USA wprowadzonych jesienią 2023 roku w odpowiedzi na inwazję na Ukrainie. Uruchomili pierwszy ciąg skraplający na początku 2024 roku, ale nie mogli rozpocząć dostaw. Zamierzają uruchomić drugi w tym roku i trzeci w 2026 roku, by uzyskać 19,8 mln ton produkcji LNG na rok.

Wykorzystanie turbin rosyjskich to kolejna zmiana planów po próbie pozyskania pływającej elektrowni z Turcji oraz budowy lądowej elektrowni z turbinami z Chin. Ta druga opcja została wykluczona przez opóźnienie produkcji turbin chińskich. Jednak według Kommiersanta również Silowe Maszyny mogą dostarczyć pierwsze urządzenia dopiero w 2025 roku.

Ryzyko związane z pracą turbin gazowych o mocy 170 MW w systemie izolowanym potrzebnym w Arktyce odciętej od świata to brak redundacji, dlatego w takich przypadkach często stosowane jest kilka jednostek o mniejszej mocy, które mogą się uzupełniać w razie usterki. Rozwiązanie wybrane teraz przez Rosjan naraża Arctic LNG 2 na przestoje pracy w razie usterek turbiny bez mocy zapasowej.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Rosjanie dławią się LNG przez sankcje zachodnie


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Uroczystość podpisania kontraktu Westinghouse-MVM. Fot. WEC

Partner atomowy Polski dostarczy paliwo jądrowe na Węgry

Westinghouse, amerykański dostawca paliwa jądrowego i projektant reaktorów pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, podpisał kontrakt z węgierskim dystrybutorem energii elektrycznej. Amerykanie...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Udostępnij:

Facebook X X X