Międzynarodowa Agencja Energetyczna (IEA) opublikowała niedawno raport Oil 2024, w którym podkreśla znaczące wyzwania dla rynku ropy naftowej wynikające z przewidywanych średnioterminowych zmian strukturalnych.
Te zmiany, napędzane szybkim wdrażaniem zielonych technologii energetycznych oraz środków oszczędzających energię, mają doprowadzić do nadpodaży ropy naftowej w ciągu najbliższych sześciu lat. IEA wskazuje na słabsze prognozy makroekonomiczne oraz znaczące inwestycje w alternatywne źródła energii jako czynniki, które prawdopodobnie zmniejszą popyt na ropę.
Jednakże analitycy z GlobalData kwestionują te prognozy, sugerując, że globalny popyt na energię i petrochemikalia będzie nadal wzrastał do 2030 roku. Twierdzą, że mimo postępów w zielonej energii, ogólny popyt na energię rośnie. Jeśli technologie wychwytywania, wykorzystania i składowania dwutlenku węgla (CCUS) staną się bardziej opłacalne, może to zmniejszyć konflikt między utrzymaniem poziomów produkcji ropy a osiąganiem celów klimatycznych.
Ponadto analitycy podkreślają dynamiczny charakter rynku ropy, który jest pod wpływem czynników krótkoterminowych i średnioterminowych, które mogą nie mieć długoterminowych skutków. Zauważają, że fragmentacja w produkcji ropy naftowej będzie wywierać presję na OPEC+, aby kontrolować poziomy produkcji w celu utrzymania cen, co może stawać się coraz trudniejsze. Firmy naftowe i gazowe pozostają sceptyczne wobec powszechnego i szybkiego wdrażania czystych alternatyw energetycznych w różnych sektorach, co sugeruje bardziej złożony proces przejściowy niż ten, który przewiduje raport IEA.
Offshore technology / Mateusz Gibała
Kraje Unii muszą podnieść zielone cele, aby osiągnąć założenia na 2030 rok
