icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Roszkowski: Ropa poniżej 40 dolarów? Jest przestrzeń do dalszych spadków

KOMENTARZ

Marcin Roszkowski

Prezes Instytutu Jagiellońskiego

Notowania ropy Brent w dniu dzisiejszym spadły do poziomu 51 USD za baryłkę. To już szósty nieprzerwany tydzień spadków i jest to zdecydowana kontynuacja trendu spadkowego tego surowca, który rozpoczął się w czerwcu 2014 roku.  Jak analizowaliśmy wcześniej poziom 70 USD z maja tego roku był tylko odreagowaniem i korektą do trendu który cały czas pozostaje silny.

Brent 3.08Kontynuacja spadków ma wiele przyczyn. Od prozaicznych takich jak zmniejszona aktywność na rynkach podczas wakacji do poważnych makroekonomicznych i fundamentalnych.

Stany Zjednoczone wraz z 5 innymi państwami podpisały umowę z Iranem obejmującą zniesienie części sankcji nałożonych na ten kraj. Mimo, że umowa musi jeszcze zostać zaakceptowana przez Kongres USA wygląda na to że pogłoski o irańskich tankowcach gotowych do wypłynięcia działają na wyobraźnię rynku.

Do spadków dołączyły się jak zwykle informacje z Arabii Saudyjskiej o braku zgody na zmniejszenie wydobycia w ramach OPEC. W USA spadek wsparł indeks S&P500, który (także oparty o spółki surowcowe) nie może wybić się z zakresu 2000-2150 punktów. Jest to na ogół wskaźnik wzrostowy a udział w nim spółek wydobywających jest znaczący. Dynamika amerykańskiej giełdy daje impuls także do ruchu na runku commodities. Do ważnych elementów należy także zaliczyć wstępne przymiarki do podniesienia stóp procentowych przez FED. Pamiętajmy, że kwotowania ropy odbywają się właśnie w tej walucie. Przy okazji warto wspomnieć o dużej korekcie w czerwcu i lipcu ok. -28-30% na giełdach w Chinach co także w krótkiej i średniej perspektywie odbija się na ropie, gdyż Chiny jednym z jej głównych konsumentów.

Brent 3.08 a szerzej

Jeżeli chodzi o przestrzeń do dalszych spadków to z technicznego punktu widzenia po pokonaniu oporu w okolicach styczniowych minimów (46-47 USD) pozostaje otwarta przestrzeń do poziomu 37 USD czyli minimum z grudnia 2008 roku. Ten obszar cenowy jest wsparty także przez poziom 37-40 USD czyli szczyt z 4Q 1990 roku.

KOMENTARZ

Marcin Roszkowski

Prezes Instytutu Jagiellońskiego

Notowania ropy Brent w dniu dzisiejszym spadły do poziomu 51 USD za baryłkę. To już szósty nieprzerwany tydzień spadków i jest to zdecydowana kontynuacja trendu spadkowego tego surowca, który rozpoczął się w czerwcu 2014 roku.  Jak analizowaliśmy wcześniej poziom 70 USD z maja tego roku był tylko odreagowaniem i korektą do trendu który cały czas pozostaje silny.

Brent 3.08Kontynuacja spadków ma wiele przyczyn. Od prozaicznych takich jak zmniejszona aktywność na rynkach podczas wakacji do poważnych makroekonomicznych i fundamentalnych.

Stany Zjednoczone wraz z 5 innymi państwami podpisały umowę z Iranem obejmującą zniesienie części sankcji nałożonych na ten kraj. Mimo, że umowa musi jeszcze zostać zaakceptowana przez Kongres USA wygląda na to że pogłoski o irańskich tankowcach gotowych do wypłynięcia działają na wyobraźnię rynku.

Do spadków dołączyły się jak zwykle informacje z Arabii Saudyjskiej o braku zgody na zmniejszenie wydobycia w ramach OPEC. W USA spadek wsparł indeks S&P500, który (także oparty o spółki surowcowe) nie może wybić się z zakresu 2000-2150 punktów. Jest to na ogół wskaźnik wzrostowy a udział w nim spółek wydobywających jest znaczący. Dynamika amerykańskiej giełdy daje impuls także do ruchu na runku commodities. Do ważnych elementów należy także zaliczyć wstępne przymiarki do podniesienia stóp procentowych przez FED. Pamiętajmy, że kwotowania ropy odbywają się właśnie w tej walucie. Przy okazji warto wspomnieć o dużej korekcie w czerwcu i lipcu ok. -28-30% na giełdach w Chinach co także w krótkiej i średniej perspektywie odbija się na ropie, gdyż Chiny jednym z jej głównych konsumentów.

Brent 3.08 a szerzej

Jeżeli chodzi o przestrzeń do dalszych spadków to z technicznego punktu widzenia po pokonaniu oporu w okolicach styczniowych minimów (46-47 USD) pozostaje otwarta przestrzeń do poziomu 37 USD czyli minimum z grudnia 2008 roku. Ten obszar cenowy jest wsparty także przez poziom 37-40 USD czyli szczyt z 4Q 1990 roku.

Najnowsze artykuły