(RIA Novosti/Piotr Stępiński)
Jak poinformowała 13 sierpnia agencja RIA Novosti, zdaniem ukraińskiego ministra energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyra Demczyszyna, dostawy energii elektrycznej z Rosji nad Dniepr pozwolą Ukrainie przejść przez szczytowe okresy obciążeń elektroenergetycznych w kraju w związku z pojawieniem się upałów.
Jego zdaniem w letnich miesiącach bieżącego roku ze względu na ciągłe upały odnotowano największe od momentu sezonu grzewczego obciążenie sieci elektrycznej. Ponadto w tym samym czasie Ukraina doświadcza problemów związanych z produkcją energii gdyż wiele elektrociepłowni ze względu na remonty wstrzymały pracę lub zostały zniszczone ze względu na ostrzał prowadzony strefie walk wojennych w Donbasie. Część z elektrociepłowni ma problem z dostawami węgla. Co więcej odnotowano spadek energii pochodzącej z hydroelektrowni w związku z obniżeniem poziomu wód.
– Dzięki podpisanej z Rosją bezpośredniej umowie użyto importowanej energii dla zapewnienia zapotrzebowania ukraińskich odbiorców. Umowa zadziałała tak jak było to planowane – jako ubezpieczenie w przypadku wystąpienia siły wyższej a import będzie wstrzymany jak tylko przywrócimy własno moce – cytuje wypowiedź Demczyszyna służba prasowa resortu.
Ponadto według ukraińskiego ministra specjaliści dokonują inspekcji elektrociepłowni, których praca została wstrzymana ze względu na nieplanowany remont aby potwierdzić zasadność podjęcia takiej decyzji.
Zgodnie z podpisaną 30 grudnia 2014 roku Ukraina jest zobowiązana dostarczać na Krym 1,5 tys. MW energii dziennie. Jeden z wiodących rosyjskich handlarzy energią elektryczną, spółka Inter RAO oraz ukraińska spółka energetyczna Ukinterenergo podpisały umowę podczas gdy spółka zależna od Inter RAO podpisała kolejną umowę o zapewnienia dostaw.
Jak poinformował 6 sierpnia w Symferopolu wiceminister paliw i energetyki samozwańczych władz Krymu Sergiej Bedryk za ostatnie pół roku Rosja zapłaciła Ukrainie 6,5 mld rubli za dostawy energii elektrycznej na Półwysep.
Czytaj więcej: