Holenderska policja przyznała, że w zeszłym tygodniu hakerzy przechwycili służbowe dane kontaktowe pracowników policji, w tym nazwiska, adresy e-mail i numery telefonów.
W komunikacie prasowym z drugiego października policja poinformowała, że w śledztwo zaangażowane są agencje wywiadowcze. Prawdopodobnym sprawcą jest „aktor państwowy”.
Minister sprawiedliwości David van Weel powiedział, że nie może wykluczyć, że wyciekły także dane prawników, prokuratorów oraz informacje o charakterze prywatnym dziesiątek tysięcy holenderskich policjantów. Zakres informacji, do których dotarli hakerzy, nie jest obecnie do końca znany.
Holenderska policja zatrudnia 64 000 pełnoetatowych pracowników. Do grupy zatrudnionych zaliczani są funkcjonariusze mundurowi oraz personal cywilny.
Trouw / Aleksandra Fedorska
Atom otrzymał nowe wytyczne w zakresie sztucznej inteligencji