Parlament Europejski wezwał do nałożenia bardziej celowanych sankcji na rosyjską “flotę cieni”, która transportuje ropę naftową wbrew międzynarodowym restrykcjom. Nowe środki mają objąć statki oraz ich właścicieli i operatorów.
Parlament Europejski wezwał do nałożenia bardziej celowanych sankcji na rosyjską “flotę cieni”, używaną do eksportu ropy pomimo międzynarodowych sankcji. W rezolucji z 14 listopada 2024 roku, europarlamentarzyści zaapelowali o objęcie sankcjami poszczególnych statków oraz ich właścicieli, operatorów i ubezpieczycieli. Wskazali również na potrzebę lepszej kontroli i monitorowania, w tym poprzez wykorzystanie dronów i satelitów.
Flota cieni składa się głównie z przestarzałych tankowców, często bez ubezpieczenia i o niejasnej własności. Statki te stanowią ryzyko katastrof ekologicznych, takich jak wycieki ropy. Europosłowie domagają się także wyznaczenia portów do obsługi sankcjonowanych statków przewożących ropę naftową i LNG oraz przejmowania nielegalnych ładunków.
Rezolucja wzywa również kraje G7 do lepszego egzekwowania limitu cenowego na rosyjską ropę i ograniczenia możliwości omijania sankcji przez Rosję. Parlament podkreślił, że Rosja znacznie rozbudowała swoją flotę cieni od czasu nałożenia międzynarodowych sankcji, inwestując w stare tankowce i wykorzystując reflagowanie, by uniknąć wykrycia.
Flota cieni Rosji stale rośnie, a dokładna liczba takich statków pozostaje nieznana. Szacuje się, że około 70% rosyjskiego eksportu ropy jest przewożone przez te nieubezpieczone lub słabo ubezpieczone tankowce, co stanowi poważne zagrożenie ekologiczne.
Offshore energy / Mateusz Gibała