icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

CPK pochłonął już miliardy złotych. Teraz sprawdza, ile pieniędzy potrzebuje z zewnątrz

– Dotąd na realizację programu Centralny Port Komunikacyjny wydano ponad 3 mld zł – poinformował prezes spółki Filip Czernicki w rozmowie z PAP. Zaznaczył, że trwają analizy dotyczące skali finansowania zewnętrznego. – Nie zostało jeszcze przesądzone, w jakim zakresie będziemy go potrzebowali – powiedział Czernicki.

Prezes CPK potwierdził, że projektem zainteresowani są także zagraniczni inwestorzy. Wyjaśnił, że finansowanie przedsięwzięcia związanego z budową centralnego lotniska i linii kolejowych bazuje na obligacjach skarbowych. – Nie zostało jeszcze przesądzone, w jakim zakresie będziemy potrzebowali finansowania zewnętrznego. Trwają analizy, których efekty niebawem poznamy. Zależy nam na tym, aby lotnisko było zarządzane i w sensie właścicielskim, i w sensie menadżerskim przez Polaków – powiedział Czernicki.

Korzyści i udziały

Jak mówił, założenie jest takie, aby to głównie polskie podmioty skorzystały na budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. – Na naszym rynku największe doświadczenie w zarządzaniu lotniskami mają Polskie Porty Lotnicze (PPL), które są częścią grupy CPK. PPL ma szansę zapewnić kapitał niezbędny do budowy nowego lotniska. Warto maksymalnie wykorzystać potencjał tej spółki – wskazał Czernicki.

Zapowiedział jednocześnie, że w najbliższych tygodniach zapadnie decyzja, jaki będzie udział PPL-u w nowopowstającym lotnisku; dopiero potem będzie można określić, czy i jaki będzie zakres zaangażowania w projekt CPK innych inwestorów.

– Jeżeli przewidywany udział inwestora zewnętrznego będzie stosunkowo niewielki, to będziemy szukać partnera w otwartym postępowaniu. Nie wykluczam zaangażowania w projekt podmiotu zagranicznego, ponieważ zainteresowanie inwestycją jest bardzo duże. Zarówno banki, jak też inwestorzy branżowi dysponują sporymi kapitałami i są gotowi do zainwestowania w nasz projekt – powiedział.

Jak mówił, inwestor zewnętrzny będzie inwestorem mniejszościowym. – Przy zaangażowaniu PPL w projekt CPK zakładam, że ewentualny inwestor zewnętrzny będzie raczej miał funkcję inwestora biernego, być może jego zaangażowanie będzie też obejmować komponent know-how, ale dzisiaj nie chcę o tym przesądzać – dodał prezes CPK.

Jego zdaniem inwestorów zagranicznych może zachęcić m.in. konsensus polityczny odnośnie realizacji projektu. – To radykalnie zmienia podejście wszystkich instytucji finansowych, które wcześniej, kiedy rozmowy z potencjalnymi inwestorami były prowadzone przez poprzedni zarząd, mogły mieć wątpliwość, czy ten projekt będzie realizowany, ponieważ był obarczony ryzykiem – wskazał.

Prezes spółki CPK pytany, ile do tej pory kosztowało CPK, odparł, że wszystkie wydatki jeszcze na etapie audytów wyniosły około 2,7 mld zł – tyle wydano na program CPK od 2018 do końca 2023 roku.

Czernicki wyjaśnił, że w pierwszej połowie 2024 roku, ze względu na trwające audyty, spółka nie podejmowała decyzji, które miałyby konsekwencje finansowe. – W tym czasie jednak przygotowywaliśmy się do inwestycji, realizowaliśmy rozpoczęte prace i analizowaliśmy zakres i jakość dotąd przeprowadzonych działań. Od połowy roku, kiedy już było jasne, że projekt po optymalizacji będzie realizowany, podjęliśmy kolejne decyzje – np. w sprawie kupna nieruchomości. Tu wydatki są już liczone w setkach milionów złotych – powiedział. Dotychczas nowe władze spółki podpisały umowy – m.in. na prace przygotowawcze i projektowe o wartości ok. 650 mln zł.

Dopytywany, ile spółka CPK będzie potrzebowała pieniędzy w 2025 roku, szef CPK przyznał, że „to już będą kwoty liczone w miliardach” złotych. – Niebawem rozstrzygniemy postępowanie na tunel KDP w Łodzi, będziemy finalizować wykup gruntów pod lotnisko i linię KDP. Przygotowujemy się również do ogłoszenia przetargów na realizacją prac budowlanych – powiedział.

Premier Donald Tusk ogłosił 26 listopada 2024 roku decyzję o przekazaniu 3,5 mld zł na projekt CPK w formie papierów skarbowych; pieniądze mają dofinansować prace projektowe dla terminala, dworca kolejowego i węzła przesiadkowego oraz sieci przyłączy i prace przygotowawcze dla budowy lotniska. Środki finansowe z programu wieloletniego CPK etap I na lata 2021-2023 zostały wstrzymane przez poprzedni rząd w czwartym kwartale 2023 r. W ubiegłym roku spółka miała być dokapitalizowana 7 mld zł, ale otrzymała 3,7 md zł.

CPK to spółka Skarbu Państwa, powołana do przygotowania i realizacji Programu wieloletniego Centralnego Portu Komunikacyjnego, obejmującego budowę nowego lotniska centralnego dla Polski oraz koordynacji i realizacji inwestycji towarzyszących, w tym nowej sieci linii kolejowych, dróg ekspresowych, autostrad i pozostałej infrastruktury przesyłowej. Nadzór właścicielski nad nią sprawuje Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

W ramach Programu CPK ma powstać m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system Kolei Dużych Prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku. Szacowany koszt inwestycji do 2032 roku to 131,7 mld zł.

PAP / Biznes Alert

Centralny Port Komunikacyjny nadal na etapie przetargów

– Dotąd na realizację programu Centralny Port Komunikacyjny wydano ponad 3 mld zł – poinformował prezes spółki Filip Czernicki w rozmowie z PAP. Zaznaczył, że trwają analizy dotyczące skali finansowania zewnętrznego. – Nie zostało jeszcze przesądzone, w jakim zakresie będziemy go potrzebowali – powiedział Czernicki.

Prezes CPK potwierdził, że projektem zainteresowani są także zagraniczni inwestorzy. Wyjaśnił, że finansowanie przedsięwzięcia związanego z budową centralnego lotniska i linii kolejowych bazuje na obligacjach skarbowych. – Nie zostało jeszcze przesądzone, w jakim zakresie będziemy potrzebowali finansowania zewnętrznego. Trwają analizy, których efekty niebawem poznamy. Zależy nam na tym, aby lotnisko było zarządzane i w sensie właścicielskim, i w sensie menadżerskim przez Polaków – powiedział Czernicki.

Korzyści i udziały

Jak mówił, założenie jest takie, aby to głównie polskie podmioty skorzystały na budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego. – Na naszym rynku największe doświadczenie w zarządzaniu lotniskami mają Polskie Porty Lotnicze (PPL), które są częścią grupy CPK. PPL ma szansę zapewnić kapitał niezbędny do budowy nowego lotniska. Warto maksymalnie wykorzystać potencjał tej spółki – wskazał Czernicki.

Zapowiedział jednocześnie, że w najbliższych tygodniach zapadnie decyzja, jaki będzie udział PPL-u w nowopowstającym lotnisku; dopiero potem będzie można określić, czy i jaki będzie zakres zaangażowania w projekt CPK innych inwestorów.

– Jeżeli przewidywany udział inwestora zewnętrznego będzie stosunkowo niewielki, to będziemy szukać partnera w otwartym postępowaniu. Nie wykluczam zaangażowania w projekt podmiotu zagranicznego, ponieważ zainteresowanie inwestycją jest bardzo duże. Zarówno banki, jak też inwestorzy branżowi dysponują sporymi kapitałami i są gotowi do zainwestowania w nasz projekt – powiedział.

Jak mówił, inwestor zewnętrzny będzie inwestorem mniejszościowym. – Przy zaangażowaniu PPL w projekt CPK zakładam, że ewentualny inwestor zewnętrzny będzie raczej miał funkcję inwestora biernego, być może jego zaangażowanie będzie też obejmować komponent know-how, ale dzisiaj nie chcę o tym przesądzać – dodał prezes CPK.

Jego zdaniem inwestorów zagranicznych może zachęcić m.in. konsensus polityczny odnośnie realizacji projektu. – To radykalnie zmienia podejście wszystkich instytucji finansowych, które wcześniej, kiedy rozmowy z potencjalnymi inwestorami były prowadzone przez poprzedni zarząd, mogły mieć wątpliwość, czy ten projekt będzie realizowany, ponieważ był obarczony ryzykiem – wskazał.

Prezes spółki CPK pytany, ile do tej pory kosztowało CPK, odparł, że wszystkie wydatki jeszcze na etapie audytów wyniosły około 2,7 mld zł – tyle wydano na program CPK od 2018 do końca 2023 roku.

Czernicki wyjaśnił, że w pierwszej połowie 2024 roku, ze względu na trwające audyty, spółka nie podejmowała decyzji, które miałyby konsekwencje finansowe. – W tym czasie jednak przygotowywaliśmy się do inwestycji, realizowaliśmy rozpoczęte prace i analizowaliśmy zakres i jakość dotąd przeprowadzonych działań. Od połowy roku, kiedy już było jasne, że projekt po optymalizacji będzie realizowany, podjęliśmy kolejne decyzje – np. w sprawie kupna nieruchomości. Tu wydatki są już liczone w setkach milionów złotych – powiedział. Dotychczas nowe władze spółki podpisały umowy – m.in. na prace przygotowawcze i projektowe o wartości ok. 650 mln zł.

Dopytywany, ile spółka CPK będzie potrzebowała pieniędzy w 2025 roku, szef CPK przyznał, że „to już będą kwoty liczone w miliardach” złotych. – Niebawem rozstrzygniemy postępowanie na tunel KDP w Łodzi, będziemy finalizować wykup gruntów pod lotnisko i linię KDP. Przygotowujemy się również do ogłoszenia przetargów na realizacją prac budowlanych – powiedział.

Premier Donald Tusk ogłosił 26 listopada 2024 roku decyzję o przekazaniu 3,5 mld zł na projekt CPK w formie papierów skarbowych; pieniądze mają dofinansować prace projektowe dla terminala, dworca kolejowego i węzła przesiadkowego oraz sieci przyłączy i prace przygotowawcze dla budowy lotniska. Środki finansowe z programu wieloletniego CPK etap I na lata 2021-2023 zostały wstrzymane przez poprzedni rząd w czwartym kwartale 2023 r. W ubiegłym roku spółka miała być dokapitalizowana 7 mld zł, ale otrzymała 3,7 md zł.

CPK to spółka Skarbu Państwa, powołana do przygotowania i realizacji Programu wieloletniego Centralnego Portu Komunikacyjnego, obejmującego budowę nowego lotniska centralnego dla Polski oraz koordynacji i realizacji inwestycji towarzyszących, w tym nowej sieci linii kolejowych, dróg ekspresowych, autostrad i pozostałej infrastruktury przesyłowej. Nadzór właścicielski nad nią sprawuje Pełnomocnik Rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

W ramach Programu CPK ma powstać m.in. centralne lotnisko, zlokalizowane pomiędzy Warszawą i Łodzią, oraz system Kolei Dużych Prędkości. Nowy port lotniczy ma być przystosowany początkowo do obsługi 34 mln pasażerów rocznie i zaprojektowany w taki sposób, by w perspektywie długoterminowej mógł być elastycznie rozbudowywany, zgodnie z potrzebami i prognozami rozwoju rynku. Szacowany koszt inwestycji do 2032 roku to 131,7 mld zł.

PAP / Biznes Alert

Centralny Port Komunikacyjny nadal na etapie przetargów

Najnowsze artykuły