Norweski rząd uznał kilka regionów Ukrainy za względnie bezpieczne, a mieszkający tam ludzie nie będą już mogli korzystać z ochrony zbiorowej uchodźców w Norwegii.
Od tej chwili Norwegia uważa obwody czerkaski, czerniowiecki, iwano-frankowski, chmielnicki, kirowogradzki, kijowski (obwód, a nie miasto), lwowski, połtawski, rówieński, tarnopolski, winnicki, wołyński, zakarpacki i żytomierski za bezpieczne.
„Bezpieczne obszary”
Jeżeli osoba ubiegająca się o ochronę w Norwegii mieszkała w tzw. „bezpiecznym” obszarze, wniosek w tym przypadku będzie rozpatrywany indywidualnie. Norwescy urzędnicy rozważą, czy władze ukraińskie mogą zapewnić tej konkretnej osobie ochronę. Urzędnicy sprawdzą także, czy na Ukrainie istnieją obszary odpowiednie do zamieszkania i bezpiecznego funkcjonowania, niezależnie od tego, czy dana osoba wcześniej przebywała na tych obszarach.
Zmiany dotyczą wyłącznie osób, które złożyły dokumenty o ochronę w Norwegii od 28 września 2024 roku do 13 stycznia, i nie otrzymały odpowiedzi na swój wniosek.
Unian / Mateusz Broncel
Więcej gazu z Norwegii do Polski. Orlen ma kolejne koncesje na wydobycie