(Huffington Post/Patrycja Rapacka)
Stworzenie strefy wolnej od dronów, opracowanie oprogramowania blokującego możliwość lotu dronów we „wrażliwych” obszarach oraz przepisy dotyczące rejestrowania – to niektóre propozycje europejskich regulatorów i ekspertów, które mają zapewnić, iż rosnąca liczba dronów nie spowoduje zderzeń z samolotami pasażerskimi.
Użycie cywilnych bezzałogowców, czy to w celach komercyjnych (np. doglądanie zbiorów, monitorowanie klęsk żywiołowych, fotografia) czy ze względów hobbistycznych, stale wzrasta. Ta popularność prowadzi do rosnącej liczby przypadków bezpośredniej styczności dronów z samolotami. Brytyjska agencja lotnictwa cywilnego wydała w zeszłym miesiącu ostrzeżenie po siedmiu incydentach, w których drony latały blisko cywilnych samolotów w przestrzeni powietrznej lotnisk.
Zauważając zagrożenie, Komisja Europejska stwierdziła, że wypadki z użyciem bezzałogowców będą się zdarzać i zleciła agencji bezpieczeństwa lotniczego opracowanie wspólnych dla całej UE regulacji dotyczących używania dronów.