Zakończona modernizacja Rurociągu Transalpejskiego (TAL) z Triestu do Czech, ostatecznie doprowadziła do rezygnacji z rosyjskich dostaw tego surowca. Będzie ona dostarczana do rafinerii Paramo w Pardubicach, które znajdują się 73 km od granicy polskiej w Kudowie Zdroju.
Ostatni etap modernizacji ropociągu TAL do Czech, ostatecznie w połowie stycznia zakończył zależność tego kraju od dostaw ropy naftowej z Rosji. Rurociąg Transalpejski (TAL) jest jedną z najważniejszych arterii naftowych w Europie. Łączy port w Trieście we Włoszech z krajami Europy Środkowej i dostarcza ropę do rafinerii w Austrii, Niemczech i Republice Czeskiej. Ropa dostarczana jest tankowcami do portu Trieście, gdzie rozładowywana jest z ok. 500 statków rocznie i przepompowywana do rurociągu TAL.
Budowę tego ropociągu rozpoczęto w 1961 roku i ukończono w 1967 roku. Dotychczas przetransportowano nim ok. 6 mld ton ropy do Niemiec, Austrii i Czech. Rurociąg TAL zaspokajał dotąd ponad 50 procent całkowitego zapotrzebowania Czech na ropę. TAL jest połączony z czeskim rurociągiem IKL (Ingolstadt – Kralupy nad Vltavou – Litvínov), który transportuje ropę bezpośrednio do czeskich zbiorników magazynowych w Central Oil Tank Farm w Nelahozeves.
Czechy zaczęły dywersyfikację źródeł ropy naftowej w 1995 roku budując rurociąg IKL , który łączy się z TAL w południowych Niemczech. Jedna z dwóch rafinerii w kraju, obie należące do polskiego Orlenu, nadal przetwarzała rosyjską ropę.
Czeska ropa z Włoch coraz bliżej Polski
Minister finansów Zbynek Stanjura poinformował, że czeska spółka polskiego Orlenu, Unipetrol zapowiedziała, że w drugiej połowie roku nie będzie dokonywać zakupów ropy naftowej z Rosji. W Czechach rurociągiem tym, ropa dostarczana jest do rafinerii Paramo w Pardubicach, które oddalone są 73 km od polskiej granicy w Kudowie Zdroju.
Od końca 2000 roku rafineria Paramo jest członkiem polskiej grupy Orlen Unipetrol, która posiada 100 procent akcji spółki. Rosyjski nieczynny ropociąg będzie zachowany jako rezerwowe źródło zaopatrzenia.
Adam Maksymowicz
Ceny ropy w USA spadają; rynki analizują obietnice i rozporządzenia Donald Trumpa