AlertWszystko

Turcji zależy na nowych źródłach energii. Niejasny los Turkish Stream

(RIA Novosti/Piotr Stępiński)

W wypowiedzi dla agencji RIA Novosti turecka wiceminister spraw zagranicznych Ayse Sinirlioglu stwierdziła, że Ankara nie zrezygnuje z projektów, które zapewnią jej nowe źródła energii.

– Nie porzucimy projektów w sferze energetycznej, jesteśmy na nie otwarci i będziemy kontynuowali także te projekty związane odnawialnymi źródłami energii. Turcja potrzebuje energii i naprawdę chcielibyśmy aby wszystkie projekty zostały zrealizowane – stwierdziła Sinirlioglu.

Jej zdaniem inwestycje w sektor w energetycznym staną się jednym z najważniejszych aspektów rozmów jakie będą prowadzili ministrowie energetyki w ramach G20, którego przewodnictwo w tym roku sprawuje Turcja.

– Obecnie obserwujemy paradoks: spadają ceny na surowce energetyczne, część uczestników rynku z niego ucieka aczkolwiek aktualną pozostaje konieczność inwestycji w sektor energetyczny. W tym celu wiele projektów energetycznych z udziałem Turcji obliczanych na europejskich odbiorców. Według danych EIA zapotrzebowanie światowej gospodarki na energię będzie rosło – dodała rozmówczyni agencji.

Turcja rozważa udział w rosyjskim projekcie Turkish Stream i jest już zaangażowana w konkurencyjny: Gazociąg Transanatolijski (TANAP), promowany przez Komisję Europejską jako składowa Korytarza Południowego, czyli szlaku dostaw kaspijskiego gazu dla Europy.

Biegnący po dnie Morza Czarnego gazociąg Turkish Stream ma liczyć 1100 km i będzie składał się z czterech nitek, które swój koniec mają znaleźć na granicy turecko-greckiej gdzie dostarczone będzie 47 mld m3 gazu. Rosjanie oczekują, że powstanie tam hub gazowy a państwa Unii Europejskiej zapewnią we własnym zakresie możliwości transportu gazu i jego przyjęcia na swoje terytoria. Międzyrządowa umowa dotycząca budowy Turkish Stream miała w założeniu zostać podpisana jeszcze w drugim kwartale bieżącego roku a pierwszy gaz ma popłynąć w grudniu 2016 roku.

Należy pamiętać, że w sprawie Turkish Stream obydwie strony nie mają podpisanych jeszcze żadnych obowiązujących porozumień. Gazprom i turecki koncern naftowy Botas podpisały 1 grudnia 2014 r. memorandum o budowie gazociągu o przepustowości 63 mld m3 rocznie z Rosji do Turcji.


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X