Najważniejsze informacje dla biznesu

Były agent Stasi lobbuje w USA za wznowieniem Nord Stream. Ekspert: Jedna z nitek gazociągu gotowa do uruchomienia

„Jedna nitka Nord Stream, czyli połowa jego przepustowości wynoszącej 55 mld m3, pozostała nienaruszona i technicznie jest gotowa do uruchomienia w każdej chwili” – powiedział dla Biznes Alert Thomas O’Donnell, ekspert ds. energetyki i geopolityki z amerykańskiego think-tanku Wilson Center. To komentarz analityka do pojawiających się w mediach informacji o tajnych negocjacjach toczonych w USA i Szwajcarii, których celem ma być przywrócenie działania gazociągu z rosyjskim gazem. 

Brytyjski dziennik „Financial Times” podał, że Matthias Warnig, były oficer wschodnioniemieckiej tajnej policji Stasi i zaufany współpracownik Władimira Putina ma lobbować w USA na rzecz ponownego uruchomienia gazociągu Nord Stream 2. Anonimowe źródła „FT” twierdzą, że Warnig próbuje znaleźć dojście do otoczenia prezydenta USA Donalda Trumpa za pośrednictwem amerykańskich biznesmenów.

Do 2023 r. Warnig kierował spółką-matką Nord Stream 2 AG w imieniu kontrolowanego przez Kreml giganta gazowego Gazpromu.

Negocjacje z udziałem Amerykanów?

Z kolei jak napisał niemiecki dziennik „Bild” specjalny wysłannik prezydenta USA, Richard Grenell, wielokrotnie podróżował do Szwajcarii, aby negocjować przywrócenie i uruchomienie gazociągu Nord Stream. „Wysłannik odbył kilka nieoficjalnych podróży do Szwajcarii, aby omówić warunki porozumienia” – czytamy.

Operator gazociągu Nord Stream, spółka Nord Stream AG, jest zarejestrowana w szwajcarskim kantonie Zug.

Według doniesień, jedna z opcji porozumienie zakłada, że Amerykanie mieliby pośredniczyć w dostawach rosyjskiego gazu przez Nord Stream 2. Jednocześnie Nord Stream miałby zostać zmodernizowany, aby w przyszłości mógł transportować zielony wodór z Finlandii do Niemiec.

W artykule zaznaczono, że rząd USA nie będzie bezpośrednio uczestniczył w porozumieniu – zamiast tego planowany jest udział amerykańskich inwestorów. Przedstawiciele rządu RFN zadeklarowali tabloidowi, że nie mają wiedzy na temat spotkań Grenella w Szwajcarii. Sam specjalny wysłannik Białego Domu nie potwierdził swojego udziału w negocjacjach z Rosjanami.

Niemiecka infrastruktura gotowa

„We wrześniu 2022 r. trzy z czterech nitek gazociągów NS zostały poważnie uszkodzone w wyniku eksplozji. Zabezpieczenie miejsca, gdzie doszło do wybuchów wymagałoby kilku miesięcy. Proces zabezpieczający został już uzgodniony i zatwierdzony przez Duńczyków. Następnie, naprawy przywracające funkcjonalność musiałyby potrwać kolejne kilka miesięcy” – szacuje w rozmowie z Biznes Alertem, Thomas O’Donnell.

„Oczywiście te szacunki zależą od liczby i doświadczenia wyspecjalizowanych firm zdolnych do przeprowadzania napraw na dużych głębokościach. W regionie Bałtyku liczba takich firm jest ograniczona, choć istnieją inne w innych częściach świata” – dodaje ekspert.

O”Donnell wskazuje, że połowa przepustowości, z której można korzystać wynosi obecnie  27,5 mld m3.

„Do tego nie uszkodzone są też niemieckie stacje przesyłowe, gdzie trafiałby rosyjski gaz” – podkreśla ekspert.

Gazociągi Nord Stream 1 i 2 na Morzu Bałtyckim zostały zbudowane w celu dostarczania gazu ziemnego z Rosji do Niemiec z pominięciem krajów Europy Środkowej. Infrastruktura przesyłowa jest w całości własnością Rosji, a jej budowa była współfinansowana przez konsorcjum pięciu europejskich firm energetycznych.

„Jedna nitka Nord Stream, czyli połowa jego przepustowości wynoszącej 55 mld m3, pozostała nienaruszona i technicznie jest gotowa do uruchomienia w każdej chwili” – powiedział dla Biznes Alert Thomas O’Donnell, ekspert ds. energetyki i geopolityki z amerykańskiego think-tanku Wilson Center. To komentarz analityka do pojawiających się w mediach informacji o tajnych negocjacjach toczonych w USA i Szwajcarii, których celem ma być przywrócenie działania gazociągu z rosyjskim gazem. 

Brytyjski dziennik „Financial Times” podał, że Matthias Warnig, były oficer wschodnioniemieckiej tajnej policji Stasi i zaufany współpracownik Władimira Putina ma lobbować w USA na rzecz ponownego uruchomienia gazociągu Nord Stream 2. Anonimowe źródła „FT” twierdzą, że Warnig próbuje znaleźć dojście do otoczenia prezydenta USA Donalda Trumpa za pośrednictwem amerykańskich biznesmenów.

Do 2023 r. Warnig kierował spółką-matką Nord Stream 2 AG w imieniu kontrolowanego przez Kreml giganta gazowego Gazpromu.

Negocjacje z udziałem Amerykanów?

Z kolei jak napisał niemiecki dziennik „Bild” specjalny wysłannik prezydenta USA, Richard Grenell, wielokrotnie podróżował do Szwajcarii, aby negocjować przywrócenie i uruchomienie gazociągu Nord Stream. „Wysłannik odbył kilka nieoficjalnych podróży do Szwajcarii, aby omówić warunki porozumienia” – czytamy.

Operator gazociągu Nord Stream, spółka Nord Stream AG, jest zarejestrowana w szwajcarskim kantonie Zug.

Według doniesień, jedna z opcji porozumienie zakłada, że Amerykanie mieliby pośredniczyć w dostawach rosyjskiego gazu przez Nord Stream 2. Jednocześnie Nord Stream miałby zostać zmodernizowany, aby w przyszłości mógł transportować zielony wodór z Finlandii do Niemiec.

W artykule zaznaczono, że rząd USA nie będzie bezpośrednio uczestniczył w porozumieniu – zamiast tego planowany jest udział amerykańskich inwestorów. Przedstawiciele rządu RFN zadeklarowali tabloidowi, że nie mają wiedzy na temat spotkań Grenella w Szwajcarii. Sam specjalny wysłannik Białego Domu nie potwierdził swojego udziału w negocjacjach z Rosjanami.

Niemiecka infrastruktura gotowa

„We wrześniu 2022 r. trzy z czterech nitek gazociągów NS zostały poważnie uszkodzone w wyniku eksplozji. Zabezpieczenie miejsca, gdzie doszło do wybuchów wymagałoby kilku miesięcy. Proces zabezpieczający został już uzgodniony i zatwierdzony przez Duńczyków. Następnie, naprawy przywracające funkcjonalność musiałyby potrwać kolejne kilka miesięcy” – szacuje w rozmowie z Biznes Alertem, Thomas O’Donnell.

„Oczywiście te szacunki zależą od liczby i doświadczenia wyspecjalizowanych firm zdolnych do przeprowadzania napraw na dużych głębokościach. W regionie Bałtyku liczba takich firm jest ograniczona, choć istnieją inne w innych częściach świata” – dodaje ekspert.

O”Donnell wskazuje, że połowa przepustowości, z której można korzystać wynosi obecnie  27,5 mld m3.

„Do tego nie uszkodzone są też niemieckie stacje przesyłowe, gdzie trafiałby rosyjski gaz” – podkreśla ekspert.

Gazociągi Nord Stream 1 i 2 na Morzu Bałtyckim zostały zbudowane w celu dostarczania gazu ziemnego z Rosji do Niemiec z pominięciem krajów Europy Środkowej. Infrastruktura przesyłowa jest w całości własnością Rosji, a jej budowa była współfinansowana przez konsorcjum pięciu europejskich firm energetycznych.

Najnowsze artykuły