Najważniejsze informacje dla biznesu

W Wielkiej Brytanii emisje gazów cieplarnianych spadły o 4 procent w 2024 roku

Brytyjski rząd poinformował, że emisje gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii spadły o 4 procent w 2024 roku, osiągając poziom 371 milionów ton CO2e – podaje Reuters. Kluczowe czynniki to zamknięcie ostatniej elektrowni węglowej i spadek emisji w przemyśle.

Według wstępnych danych brytyjskiego Departamentu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Net Zero (DESNZ), emisje gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii spadły w 2024 roku o 4 procent, z 385 milionów ton ekwiwalentu CO2 (MtCO2e) w 2023 roku do 371 MtCO2e. Spadek wynika głównie z zamknięcia ostatniej elektrowni węglowej w kraju, redukcji emisji w sektorze przemysłowym oraz mniejszego zużycia diesla w transporcie. To kolejny krok w stronę celu net zero do 2050 roku, choć eksperci wskazują, że tempo redukcji musi przyspieszyć.

Kluczowe czynniki spadku emisji

Największy wpływ na redukcję emisji miało zamknięcie ostatniej elektrowni węglowej w Ratcliffe-on-Soar we wrześniu 2024 roku, co zakończyło 140-letnią historię węgla w brytyjskiej energetyce. W efekcie emisje z sektora energetycznego spadły znacząco – w 2024 roku węgiel odpowiadał za mniej niż 1 procent produkcji energii, wobec 2 procent w 2023 roku. Sektor przemysłowy również odnotował spadek emisji, choć szczegółowe dane nie zostały podane – DESNZ wskazuje na mniejsze zużycie gazu w elektrowniach gazowych dzięki większej dostępności OZE. W transporcie, największym źródle emisji w kraju (30 procent w 2024 roku), emisje spadły o 2 procent dzięki redukcji zużycia diesla w pojazdach drogowych. To efekt wzrostu liczby samochodów elektrycznych – w 2024 roku 16 procent nowych rejestracji to pojazdy zeroemisyjne.

Cele klimatyczne: na dobrej drodze?

Spadek o 4 procent oznacza, że emisje Wielkiej Brytanii są obecnie o 54 procent niższe niż w 1990 roku, co plasuje kraj wśród liderów dekarbonizacji w G7. W 2024 roku na COP29 w Baku Wielka Brytania zobowiązała się do redukcji emisji o 81 procent do 2035 roku w porównaniu z 1990 rokiem, jako krok w stronę net zero do 2050 roku. Jednak Carbon Brief ostrzega, że obecne tempo – średnio 3-4 procent rocznie – jest niewystarczające. Aby osiągnąć cel na 2035 rok, redukcje muszą przyspieszyć do 5-6 procent rocznie.

W 2024 roku emisje z gazu, drugiego największego źródła po transporcie, nieznacznie wzrosły w sektorze ogrzewania z powodu niższych cen po kryzysie energetycznym 2022-2023. To pokazuje, że transformacja w ogrzewnictwie – np. poprzez pompy ciepła – pozostaje wyzwaniem. W 2024 roku tylko 60 tysięcy pomp ciepła zainstalowano w Wielkiej Brytanii, wobec celu 600 tysięcy rocznie do 2028 roku.

Reuters / Mateusz Gibała

Wielka Brytania zużywa najmniej węgla od 1666 roku

Brytyjski rząd poinformował, że emisje gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii spadły o 4 procent w 2024 roku, osiągając poziom 371 milionów ton CO2e – podaje Reuters. Kluczowe czynniki to zamknięcie ostatniej elektrowni węglowej i spadek emisji w przemyśle.

Według wstępnych danych brytyjskiego Departamentu ds. Bezpieczeństwa Energetycznego i Net Zero (DESNZ), emisje gazów cieplarnianych w Wielkiej Brytanii spadły w 2024 roku o 4 procent, z 385 milionów ton ekwiwalentu CO2 (MtCO2e) w 2023 roku do 371 MtCO2e. Spadek wynika głównie z zamknięcia ostatniej elektrowni węglowej w kraju, redukcji emisji w sektorze przemysłowym oraz mniejszego zużycia diesla w transporcie. To kolejny krok w stronę celu net zero do 2050 roku, choć eksperci wskazują, że tempo redukcji musi przyspieszyć.

Kluczowe czynniki spadku emisji

Największy wpływ na redukcję emisji miało zamknięcie ostatniej elektrowni węglowej w Ratcliffe-on-Soar we wrześniu 2024 roku, co zakończyło 140-letnią historię węgla w brytyjskiej energetyce. W efekcie emisje z sektora energetycznego spadły znacząco – w 2024 roku węgiel odpowiadał za mniej niż 1 procent produkcji energii, wobec 2 procent w 2023 roku. Sektor przemysłowy również odnotował spadek emisji, choć szczegółowe dane nie zostały podane – DESNZ wskazuje na mniejsze zużycie gazu w elektrowniach gazowych dzięki większej dostępności OZE. W transporcie, największym źródle emisji w kraju (30 procent w 2024 roku), emisje spadły o 2 procent dzięki redukcji zużycia diesla w pojazdach drogowych. To efekt wzrostu liczby samochodów elektrycznych – w 2024 roku 16 procent nowych rejestracji to pojazdy zeroemisyjne.

Cele klimatyczne: na dobrej drodze?

Spadek o 4 procent oznacza, że emisje Wielkiej Brytanii są obecnie o 54 procent niższe niż w 1990 roku, co plasuje kraj wśród liderów dekarbonizacji w G7. W 2024 roku na COP29 w Baku Wielka Brytania zobowiązała się do redukcji emisji o 81 procent do 2035 roku w porównaniu z 1990 rokiem, jako krok w stronę net zero do 2050 roku. Jednak Carbon Brief ostrzega, że obecne tempo – średnio 3-4 procent rocznie – jest niewystarczające. Aby osiągnąć cel na 2035 rok, redukcje muszą przyspieszyć do 5-6 procent rocznie.

W 2024 roku emisje z gazu, drugiego największego źródła po transporcie, nieznacznie wzrosły w sektorze ogrzewania z powodu niższych cen po kryzysie energetycznym 2022-2023. To pokazuje, że transformacja w ogrzewnictwie – np. poprzez pompy ciepła – pozostaje wyzwaniem. W 2024 roku tylko 60 tysięcy pomp ciepła zainstalowano w Wielkiej Brytanii, wobec celu 600 tysięcy rocznie do 2028 roku.

Reuters / Mateusz Gibała

Wielka Brytania zużywa najmniej węgla od 1666 roku

Najnowsze artykuły