Podczas sesji zatytułowanej „Surowce krytyczne” politycy, naukowcy, przedsiębiorcy i przedstawiciele świata biznesu debatowali nad wyzwaniami związanymi z dostępnością tych niezwykle istotnych pierwiastków dla przyszłości europejskiej technologii i gospodarki. Wiceprezes KGHM wyjawił, że ostatnie lata to dla spółki czas dużych obciążeń finansowych.
Europa staje dziś przed koniecznością dywersyfikacji źródeł dostaw metali ziem rzadkich. Obecność tych pierwiastków na Starym Kontynencie daje szansę na zbudowanie własnego potencjału wydobywczego. Jednak droga do suwerenności surowcowej wiedzie przez inwestycje, współpracę międzynarodową oraz innowacyjne podejście do odzysku i recyklingu.
Temat surowców strategicznych ma również silny wymiar geopolityczny. Dostęp do metali ziem rzadkich staje się coraz częściej narzędziem presji politycznej. Jak pokazuje przykład USA, administracja prezydenta Donalda Trumpa uzależniała wsparcie gospodarcze dla Ukrainy od możliwości eksploatacji tamtejszych złóż. Równocześnie zainteresowanie surowcami z Grenlandii, gdzie znajdują się złoża szacowane na ponad 38 miliona ton, pokazuje globalny wyścig po te strategiczne zasoby.
Realia są trudne
Transformacja gospodarcza i nowe regulacje fiskalne nie zawsze idą w parze z interesami firm wydobywczych. Przedstawiciele KGHM podkreślają, że ostatnie lata to dla spółki czas dużych obciążeń finansowych, które istotnie wpływają na możliwości inwestycyjne.
Zbigniew Bryja, wiceprezes zarządu ds. rozwoju KGHM, zwrócił uwagę na skalę podatkowych obciążeń, które dotknęły spółkę jako jedyną tego typu firmę w kraju.
– Okres zmian transformacji wcale nam nie pomógł. 4 miliardy złotych podatku od niektórych kopalin, które zapłaciliśmy jako jedyna firma w Polsce to jest mniej więcej tyle ile wynosi plan inwestycyjny KGHM – powiedział Zbigniew Bryja, wiceprezes zarządu ds. rozwoju KGHM.
KGHM chce wrzucić wyższy bieg
– Chcemy przyspieszyć działania, które dadzą nam spokój na lata. To jest złożę pokładowe, którego koszty eksploatacji określa koszt wydobycia i koszty techniczne – dodał wiceprezes KGHM.
Wiceprezes zapowiedział również przyspieszenie działań strategicznych, które mają zapewnić spółce stabilność w dłuższej perspektywie. Wskazał przy tym na konkretne projekty związane z eksploatacją złóż, których rentowność będzie zależała zarówno od kosztów wydobycia, jak i uwarunkowań technicznych.
– Wydobycie połączone z hutnictwem to nasza podstawa. Produkujemy miedź beztlenową, mamy również nowy produkt – miedź z domieszkiem srebra, która powoduje zmniejszenie strat do 25 procent – zajawił wiceprezes KGHM.
Mateusz Gibała
Polska kopalnia KGHM największą kopalnią srebra na świecie! Skarb w „czarnym błocie”
