Prezydent Ukrainy zaapelował o wzmocnieniu presji wobec Rosji i obłożenia jej nowymi sankcjami. Putin zaproponował trzydniowe zawieszenie broni z okazji Dnia Zwycięstwa, co Zełenski skwitował słowami: „Cenimy ludzkie życie, nie parady”.
Unia Europejska szykuje 17. pakiet sankcji, USA mówi o negocjacjach pokojowych i końcu wojny. Zdaniem Trumpa ten jest możliwy, a Ukraina zgodzi się oddać Rosji okupowany Krym. W tym czasie prezydent Zełenski wezwał społeczność międzynarodową do większej presji wobec Rosji.
– Staramy się jak najlepiej zsynchronizować sankcje ze wszystkimi partnerami w Europie, aby było to wspólne stanowisko i już mamy dobre wyniki. (…) Przygotowujemy się również do rozmów z USA w sprawie nowych kroków sankcyjnych – powiedział.
Zdaniem ukraińskiego prezydenta kolejne sankcje mogą skłonić Kreml do kolejnych kroków w celu zakończenia wojny. Odniósł się również do ataku w obwodzie czerkaskim, gdzie uszkodzono infrastrukturę dostarczającą gaz.
– Rosja po raz kolejny uderzyła w cel, który nie dotyczy wojska, a ludzi. Co więcej, atak ten miał miejsce w czasie międzynarodowych żądań, aby Rosja zakończyła tę wojnę i ustanowiła zawieszenie broni. Oznacza to, że każdy nowy dzień przynosi kolejny jasny dowód, że należy wywierać presję na Rosję, i musi ona być wystarczająco silna, aby zmusić Moskwę do zakończenia tej wojny, wojny, której potrzebuje tylko Rosja – napisano w oficjalnym oświadczeniu prezydenta Ukrainy.
Zełenski wezwał Rosję do pełnego zawieszenia broni, nieograniczonego tylko do energetyki. Pomysł 30-dniowego zaprzestania działań zbrojnych wyszedł od Stanów Zjednoczonych. Ukraina pierwotnie proponowała tylko pokój w powietrzu, na morzu i nieatakowanie infrastruktury energetycznej. Zgodziła się jednak na warunki Waszyngtonu, w przeciwieństwie do Rosji, która ograniczyła się do ostatniego punktu.
Putin chce pokoju w czasie parady
Władymir Putin zaapelował o zawieszenie broni na czas Dnia Zwycięstwa, rosyjskiego święta przypadającego na 9 maja. Zaprzestanie ataków miałoby obejmować okres 8-10 maja 2025 roku. Pomysł został skrytykowany przez Zełenskiego, który nazwał go manipulacją. Podniósł jednocześnie pomysł zawieszenia broni, ale według planu USA, pełnego i trwającego 30 dni. Zdaniem Moskwy takowy pozwoliłby Ukrainie na przegrupowanie sił i dozbrojenie się.
– Cenimy ludzkie życie, nie parady. Dlatego uważamy, i świat wierzy, że nie ma powodu, aby czekać do 8 maja. Zawieszenie broni nie powinno trwać tylko kilka dni, by potem wrócić do zabijania. Musi być natychmiastowe, pełne i bezwarunkowe, przez co najmniej 30 dni, aby zapewnić jego bezpieczeństwo i gwarancję – skwitował Zełenski pomysł Putina.
W poniedziałek do pomysłu Putina odniosły się Stany Zjednoczone, które również opowiedziały się za dłuższym zawieszeniu broni, a nie trzydniowym.
Rosja chce spokojnej parady, a nie honoruje świąt
Przed Wielkanocą Ukraina zaproponowała pełne zawieszenie broni po obu stronach. Propozycja nie została przyjęta. Rosja uderzyła w Niedzielę Palmową na Sumy, używając pocisków balistycznych. Zmarło 35 osób, a ponad 120 zostało rannych.
– Rosja i Putin wysyłają swoje rakiety balistyczne na Ukrainę w świętą dla wszystkich Niedzielę Palmową, i to jest naprawdę barbarzyńskie oraz drastyczne, ponieważ te rakiety były uzbrojone w amunicję kasetową, która jest przeznaczona do zabijania piechoty, niszczenia pojazdów formacji piechoty i różnego sprzętu – skomentował ówczesny atak Kestutis Budrys, minister spraw zagranicznych Litwy, nazywając go „zbrodnią wojenną z definicji”.
Rosyjskie rakiety uderzyły przed południem gdy ludzie kierowali się do cerkwi, w celu celebracji Niedzieli Palmowej.
W Niedzielę Palmową w Sumach zorganizowano ceremonię wręczenia odznaczeń żołnierzom 117. Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej. Informację o planowanym wydarzeniu potwierdził Artem Semenihin, burmistrz Konotopu.
Biznes Alert / PAP / The Moscow Times / Oficjalna strona prezydenta Ukrainy / The Kyiv Independent / Marcin Karwowski