Na początku lipca Rada Polityki Pieniężnej (RPP) po raz drugi w tym roku zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych, tym razem o 25 punktów bazowych. Ekspert wskazuje, że to nie koniec łagodzenia polityki monetarnej.
Zdaniem Mariusza Zielonki, głównego ekonomisty Konfederacji Lewiatan, istnieją wyraźne przesłanki Narodowego Banku Polskiego ku temu, by RPP kontynuowała cykl obniżek jeszcze w tym roku.
Kiedy obniżki stóp procentowych?
„Ta projekcja inflacji pokazuje, że schodzimy do celu inflacyjnego. Co za tym idzie? Powinniśmy również mieć cykl obniżek stóp procentowych, które będą zmierzały do tego poziomu mniej więcej oscylującego przy 2,5 proc.” powiedział Zielonka w programie “Onet Rano Finansowo”. Jego zdaniem kolejna obniżka może nastąpić już w październiku.
Ekspert zaznaczył jednak, że stopy procentowe wpływają na gospodarkę z opóźnieniem, dlatego Rada musi działać z wyprzedzeniem, by uniknąć zbyt mocnego spowolnienia w 2026 roku.
„Patrząc na to, co się dzieje i z wojnami celnymi, z naszym przemysłem i ostatnimi wynikami np. indeksów PMI, to widzimy, że może być jednak potrzebna ta stymulacja polityki” – dodał.
RPP jednomyślna co do kierunku
W RPP panuje zgoda co do konieczności dalszych obniżek, jednak pojawiają się różnice w opiniach na temat tempa i momentu ich wdrażania.
„Jestem zwolennikiem małej pauzy i dopiero rozpoczęcia cyklu w końcówkę trzeciego, a może nawet w czwartym kwartale” – powiedział agencji informacyjnej Newseria Ireneusz Dąbrowski, członek RPP. Docelowo stopa referencyjna mogłaby spaść nawet do poziomu 3,5 proc.
Obecna decyzja o obniżce była o tyle zaskakująca, że jeszcze w czerwcu RPP pozostawiła stopy bez zmian, a wcześniej w maju obniżyła je aż o 50 pb. Było to pierwsze cięcie od półtora roku.