GospodarkaSurowce

Australia łamie chiński monopol magnesów do elektryków i wiatraków

Krajobraz Australii. Fot. Flickr

Krajobraz Australii. Fot. Flickr

Chiński monopol na globalny handel pierwiastkami ziem rzadkich był dotąd nie do przełamania. Dokonała tego Australia, która jest bliskim dostawcą podstawowych surowców do Chin. Dysponuje ona nie tylko zasobnymi złożami, ale też w skali globalnej zakładami mogącymi konkurować z chińskimi producentami magnesów do silników elektrycznych i turbin wiatrowych.

Na odbywającej się w australijskim centrum wydobycia złota Kargoolie, najważniejszej dorocznej konferencji górniczej Diggers & Dealers w dniach 4-6 sierpnia, Alex Rogan, dyrektor generalny ds. rozwoju Lynas Rare Earths przedstawił perspektywy wydobycia, przetwarzania i zaopatrzenia Zachodu w pierwiastki ziem rzadkich. Powiedział on, że sektor tych metali wkracza w ekscytującą fazę, ponieważ w końcu kształtują się możliwości produkcji magnesów poza dotychczasowymi rynkami Chin i Japonii, szczególnie w Korei, Wietnamie, Europie, Kanadzie i USA. To magnesy wykorzystywane w silnikach elektrycznych i turbinach wiatrowych.

Inicjatywa USA i gotowość Australii

Zdaniem Alexa Rogana, ostatnie inicjatywy polityczne rządu USA mające na celu utworzenie lokalnego łańcucha dostaw napędzają i tak już silną dynamikę rozwoju tego sektora na całym świecie.  Najważniejsze znaczenie nadał on inicjatywom Departamentu Obrony USA, które uznał za najważniejsze działania rządów od czasu japońskiej inwestycji w Lynas w 2010 roku. Świadczą one o tym, że rządy i producenci oryginalnego sprzętu (OEM – Original Equipment Manufacturer) podejmują konkretne działania w celu ograniczenia narażenia na łańcuchy dostaw z jednego źródła i rynki monopolistyczne.  

Jego australijska firma Lynas Rare Earths jest przygotowana do zaspokojenia rosnącego popytu ze strony dojrzewającego rynku „reszty świata”, ponieważ projekty są realizowane w kluczowych regionach poza Chinami, a nowi klienci poszukują niezawodnych łańcuchów dostaw. Jako sprawdzony producent separowanych pierwiastków ziem rzadkich, Lynas oferuje pakietowe umowy dostaw, zapewniając klientom bezpieczeństwo od kopalni, aż po magnesy i silniki.

Za przełomowe osiągnięcie uznał rozwój malezyjskiego zakładu Lynas, gdzie firma stała się jedynym producentem separowanych ciężkich pierwiastków ziem rzadkich na skalę komercyjną poza Chinami.  Stało się to, dzięki udanej, zgodnej ze specyfikacją produkcji separowanych tlenków dysprozu i terbu, dzięki czemu przełamany został chiński monopol w zakresie separacji ciężkich pierwiastków ziem rzadkich. 

Kopalnia to podstawa

Podstawą rozwoju australijskiej firmy jest kopalnia Mount Weld w Australii Zachodniej, którą Logan opisuje jako złoże światowej klasy, charakteryzujące się wysoką zawartością pierwiastków ziem rzadkich, długą żywotnością i znaczną zawartością metali ciężkich.

Mount Weld posiada rezerwy mineralne wynoszące 32 miliony ton przy zawartości 6,4 procent tlenków metali ziem rzadkich TREO (Total Rare Earth Oxide), co zapewnia ponad 20 lat eksploatacji kopalni przy zwiększonym tempie produkcji. Zasoby mineralne wynoszą ponad 100 milionów ton przy zawartości 4% TREO. Niedawno została ukończona rozbudowa zakładu, co pozwoliło na czterokrotne zwiększenie wydajności do 1,3 miliona ton rocznie i uzyskanie możliwości przetwarzania 12 tys. ton gotowego produktu z neodymu i prazeodymu rocznie.

Obecnie kompleks zmaga się z gorącym, półpustynny klimatem, w którym woda jest niezwykle cennym surowcem. Przysłowiowo twierdzi się, że jest ona tam rzadsza od pierwiastków ziem rzadkich. Częścią tej strategii jest również zakład wydobywania pierwiastków ziem rzadkich w Kalgoorlie, który został już oddany do użytku i włączony do działalności operacyjnej. 

Jednym z kluczowych problemów związanych z rozwojem produkcji pierwiastków ziem rzadkich stanowią inwestycje w infrastrukturę. Jednak większość firm które mogłyby uczestniczyć w wytwarzaniu pierwiastków ziem rzadkich nie dysponuje odpowiednią skalą, aby sfinansować niezależną infrastrukturę .  

Adam Maksymowicz 


Powiązane artykuły

Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Będzie drożej o 40-42 procent. I nie tylko na drogach płatnych

Ciężarówki i autobusy zapłacą znacznie więcej za korzystanie z sieci dróg płatnych. Stawki za przejazd mają wzrosnąć o 40-42 proc....
B. minister rolnictwa: polityka UE nie wspiera rolników; może wręcz doprowadzić do ich eliminacji

Mercosur do rewizji? Polska chce reakcji TSUE

Polska jest za tym, by Trybunał Sprawiedliwości UE przyjrzał się zgodności umowy handlowej z Mercosurem z traktatami – oświadczył minister...

Udostępnij:

Facebook X X X