Biały Dom oraz rządzący w Kongresie Republikanie planują szereg działań wobec Międzynarodowej Agencji Energetycznej, grożąc wstrzymaniem jej finansowania, żądając zmian kadrowych oraz odejścia od prognoz ograniczających rolę paliw kopalnych.
Administracja Donalda Trumpa, wspierana przez polityków Partii Republikańskiej, ostro krytykuje Międzynarodową Agencję Energetyczną (IEA), domagając się zastąpienia obecnego kierownictwa organizacji osobami bardziej przychylnymi sektorowi paliw kopalnych.
Amerykański sekretarz energii, Chris Wright, zagroził wycofaniem wsparcia USA, kwestionując prognozy IEA przewidujące stopniowy spadek roli ropy i gazu w nadchodzących dekadach. Stany Zjednoczone, które dotąd odgrywały kluczową rolę w strukturach IEA, dążą obecnie do zasadniczej zmiany jej priorytetów.
Reforma albo wyjście
W rozmowie z agencją Bloomberg Chris Wright przedstawił stanowisko Stanów Zjednoczonych, oświadczając: „Zrobimy jedną z dwóch rzeczy: zreformujemy sposób działania IEA albo się stąd wycofamy”. Podkreślił przy tym, że jego „zdecydowaną preferencją jest reforma”.
Wright szczególnie ostro skrytykował prognozę IEA przewidującą, że popyt na ropę osiągnie szczyt jeszcze w tej dekadzie, określając ją w czerwcowym wywiadzie dla portalu Breitbart mianem „niedorzecznej.”
Powołując się na licznych przedstawicieli sektora energetycznego oraz byłych przedstawicieli rządu federalnego zaznajomionych ze sprawą, portal POLITICO’s E&E News poinformował, że administracja Donalda Trumpa domaga się obecnie, by IEA zastąpiła swojego wicedyrektora osobą bliżej związaną z obecną polityką Białego Domu.
Niewymieniony z nazwiska lobbysta z branży energetycznej, blisko współpracujący z Departamentem Energii, podkreślił: „Chcą umieścić tam ludzi – zarówno urzędników służby cywilnej, jak i nominowanych politycznie – którzy rzeczywiście będą mogli wywrzeć wpływ. Znajdą kogoś, komu ufają, a ta osoba będzie prowadzić walkę od środka”.
Drugie najważniejsze stanowisko w IEA tradycyjnie piastuje przedstawiciel Stanów Zjednoczonych. Obecnie funkcję tę sprawuje Mary Warlick – doświadczona dyplomatka, która objęła urząd w 2021 roku.
John Barrasso, whip większości w Senacie i wpływowy polityk Partii Republikańskiej z bogatego w węgiel stanu Wyoming, w przeszłości otwarcie krytykował szefa IEA, Fatiha Birola, a teraz popiera rezygnację z badań wspierających działania na rzecz powstrzymania zmian klimatu, twierdząc, że takie zjawiska „nigdy nie nastąpią”.
Republikańscy członkowie Izby Reprezentantów dążą do uchwalenia ustawy przewidującej wstrzymanie finansowania IEA przez Stany Zjednoczone od 1 października.
– Działalność IEA nie cieszy się powszechną akceptacją. Po prostu tak nie jest. A kontekst polityczny uległ zmianie – stwierdził Mark Menezes, były zastępca sekretarza ds. energii w pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Zmiana priorytetów
Jak podaje portal Politico, w 2019 roku – po długotrwałej kampanii środowisk ekologicznych Międzynarodowa Agencja Energetyczna miała zmienić swoje priorytety, skupiając się na badaniach oraz aktywnym wspieraniu globalnych działań na rzecz powstrzymania zmian klimatycznych.
W rezultacie jej szef, turecki ekspert w sprawach energetyki, Fatih Birol, stał się jednym z czołowych rzeczników transformacji energetycznej, dodatkowo wspierany przez zespół analityków z organizacji, której szefuje.
Tomasz Winiarski