Rząd zaproponuje nowelizację przepisów obejmującą m.in. mrożenie cen energii na IV kwartale oraz bon ciepłowniczy – poinformował na konferencji minister energii Miłosz Motyka, zapowiadając projekt we wrześniu. Dwa z trzech komponentów tzw. ustawy wiatrakowej mają być zrealizowane pozaustawowo – zapowiedziała z kolei minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
– Ta cena nie wzrośnie (dla gospodarstw domowych – PAP), będzie 500 zł za MWh (…). Proponujemy szeroką nowelizację: mrożenie cen energii na IV kwartał i bon ciepłowniczy – powiedział minister energii.
Dodał, że w ramach bonu ciepłowniczego chronione będą osoby, które mogłyby być na narażone na wzrost cen ciepła.
– Będziemy proponowali dwie nowelizacje w ramach tego sektora (cen energii i OZE – PAP) i liczymy, że dwie będą podpisane przez pana prezydenta – zaznaczył minister energii.
Poinformował, że pierwsza „szybka” nowelizacja, zawierająca mrożenie cen energii i bon ciepłowniczy, zostanie zaproponowana jeszcze we wrześniu, a później duża ustawa „reformującą cały system”.
Dwie trzecie ustawy wiatrakowej pozaustawowo
– Dwa z trzech komponentów ustawy wiatrakowej zamierzamy zrealizować pozaustawowo – powiedziała z kolei Hennig-Kloska na wspólnej konferencji prasowej, wskazując na wdrażanie zmian przez rozporządzenia.
Wśród tych komponentów wymieniła m.in. możliwość zwiększenia o 30 proc. mocy wiatraka na lądzie poprzez modyfikację już funkcjonującej turbiny (repowering).
– Przyspieszenie i uproszczenie procedur (dot. lokalizowania elektrowni wiatrowych na lądzie – PAP) – pracujemy nad konkretnymi rozwiązaniami, które pozwolą znacznie skrócić proces inwestycyjny – dodała szefowa MKiŚ.
Echo po wecie
To reakcja na zawetowanie tzw. ustawy wiatrakowej, m.in. skracającej minimalną odległość wiatraków lądowych od zabudowań do 500 metrów, przez prezydenta Karola Nawrockiego, która zawierała też zapis o mrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych w ostatnim kwartale roku na dotychczasowym poziomie 500 zł za MWh.
21 sierpnia minister energii Miłosz Motyka poinformował, że kilkaset tysięcy osób może zostać objętych wsparciem w ramach bonu ciepłowniczego, a przez 1,5 roku wprowadzenie bonu będzie kosztowało budżet państwa 900 mln zł.
Resort energii przygotował projekt wsparcia uboższych odbiorców ciepła na II połowę 2025 roku i 2026 rok, a pomoc otrzymają rodziny z dochodem równym lub niższym 2.454,52 zł na osobę oraz płacą za ciepło powyżej 170 zł/GJ.
PAP / Biznes Alert








