(Oilcapital.ru/Oil.ru/Interfax/Piotr Stępiński)
Austriacka OMV utworzyła swoją spółkę zależną dla uczestnictwa w projekcie Nord Stream 2. OMV Nord Stream 2 Holding została zarejestrowana we wrześniu w Szwajcarii.
18 czerwca br. OMV podpisał z Gazpromem memorandum w sprawie uczestnictwa w budowie, wzbudzającego zaniepokojenie wielu państw europejskich, projektu Nord Stream 2, czyli podwojenia przepustowości bałtyckiej magistrali do 110 mld m3. Projekt zakłada budowę dwóch nitek morskiego gazociągu o przepustowości 55 mld m3 rocznie z Rosji do Niemiec. Za budowę magistrali będzie odpowiadała spółka New European Pipeline AG. Udziały w niej posiadają: Gazprom – 51 procent, E.On – 10 procent, BASF/Wintershall – 10 procent, Shell – 10 procent, OMV – 10 procent oraz Engie – 9 procent. Warto także odnotować fakt, że według informacji portalu Oil.ru odpowiedzialna za budowę Nord Stream 2 spółka New European Pipeline AG zmieniła nazwę na Nord Stream 2.
Według agencji Interfax po rozmowie z niemieckim ministrem gospodarki oraz energetyki Sigmarem Gabrielem Aleksiej Miller stwierdził, że docelowymi rynkami dla dostaw błękitnego paliwa w ramach Nord Stream 2 są Austria, Włochy, Niemcy oraz Francja. To prawdopodobnie ze strony tych krajów ma poparcie polityczne kontrowersyjny projekt, krytykowany przez Polskę, Słowację i Ukrainę. Lista może być jednak dłuższa, bo wsparcie może mieć także charakter niejawny.
Według nowego ambasadora Rosji w Austrii Dmitrija Ljubinskiego, ,,udział austriackiej spółki w projekcie potwierdza, że partnerzy rozumieją strategiczne znaczenie dostaw rosyjskiego gazu do Europy, braku dla nich alternatywy, w tym także dla zapewnienia i samej Austrii jej pozycji energetycznej w Europie Środkowej i ogólnie, w skali europejskiej”.
Na początku września Gazprom informował, że podczas Wschodniego Forum Ekonomicznego prezes rosyjskiej spółki Aleksiej Miller i szef OMV AG podpisali porozumienie w sprawie możliwej wymiany aktywów. OMV ma otrzymać 24,98 procent udziałów w projekcie eksploatacji bloków IV oraz V złoża Urengoj na formacji Achimow w zamian za udziały Gazpromu w aktywach OMV.
Warto przypomnieć, że w sierpniu prezes OMV AG Rainer Seele twierdził, że wówczas spółka nie omawiała konkretnych obiektów jakie miałyby zostać wymienione w ramach podpisanego w czerwcu porozumienia a współpracy.
Z kolei jak poinformował 7 października BiznesAlert.pl austriacka spółka OMV przekazała rosyjskiemu koncernowi listę aktywów do wymiany. Analogicznej operacji Rosjanie dokonali już z niemieckim BASF. Operacja została odmrożona pomimo faktu, że rosyjskie wojska pozostają na terytorium Ukrainy – na Krymie i w Donbasie.