AktualnościEnergetykaOZE

OZE nie są już bezwzględnym priorytetem dla Norwegów

Budynek stanowiący zaplecze Dogger Bank Wind Farm, morskiej farmy wiatrowej, która jest przedstawiona jako największy projekt offshore. Equinor walczy obecnie o rentowność ostro tnąc koszty projektów OZE. Fot.: Equinor / Ole Jorgen Bratland

Norweski gigant Equinor walcząc o rentowność ostro tnie koszty projektów OZE, zwłaszcza tych na początkowym etapie. Niezagrożone są dwie morskie farmy wiatrowe w polskiej części ekonomicznej Bałtyku, na które przeznaczył w tym roku blisko miliard złotych. Czy pod lupę trafią OZE na lądzie?

Norweski Equinor, dawniej Statoil to jeden z największych koncernów paliwowo-energetycznych na świecie, z czego korzystamy na co dzień w Polsce. Norwegowie dostarczają nam rocznie 2,4 miliarda metrów sześciennych gazu ziemnego i 6 milionów ton ropy naftowej, wydobywanych z podmorskich złóż na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. Oficjalnie jego działalność w naszym kraju skupia się na OZE: morskiej i lądowej energetyce wiatrowej, wielkoskalowej fotowoltaice oraz bateryjnych magazynach energii. Choć to przychody ze sprzedaży węglowodorów Grupie Orlen są nieporównywalnie większe. Podobnie jest z działalnością na świecie.

Polska w TOP5 krajów pod względem inwestycji?

Polska, zgodnie z giełdowym raportem rocznym za 2024 rok jest jedynym z kluczowych rynków, gdzie Equinor inwestuje tylko w segmencie energetyki odnawialnej. Na koniec 2024 roku wartość aktywów trwałych będących wówczas w posiadaniu norweskiego koncernu w naszym kraju wynosiła 644 milionów dolarów. Na koniec września 2025 roku wzrosła o 343 miliona dolarów do 987 milionów dolarów. W porównaniu rok do roku nakłady na środki trwałe zwiększyły o 384 miliony dolarów, co dało nam awans na siódmą pozycję, po Norwegii, USA, Brazylii, Wielkiej Brytanii, Angoli (1 205 dolarów) oraz Kanadzie (1 002 dolarów).

Jak widać mamy szansę na wejście do TOP5. Kluczowy projekt to Morska Farma Wiatrowa Bałtyk, o łącznie 3 GW mocy zainstalowanej, który od siedmiu lat w joint venture (50/50) z notowaną na warszawskiej giełdzie Grupą Polenergia rozwija spółka Equinor Wind Power. – „Kontynuujemy rozwój naszego portfolio w obszarze odnawialnych źródeł energii. Osiągnęliśmy zamknięcie finansowe dla morskich projektów wiatrowych Bałtyk 2 i 3 w Polsce na korzystnych warunkach, co przyczynia się do wysokich zysków” – pisał w liście do akcjonariuszy Anders Opedal, prezes i dyrektor generalny Equinor w raporcie za pierwsze półrocze 2025 roku.

Dwie bliźniacze morskie farmy MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III, o łącznie 1440 MW mocy zainstalowanej planowane są do oddania do użytkowania kolejno na pierwsze i drugie półrocze 2028 roku, a MFW Bałtyk I, o mocy 1560 MW do końca 2030 roku. W sumie powstanie największa morska farma wiatrowa w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego.

Nakłady na morskie farmy to 3,6 miliarda dolarów

Przewidywany w biznesplanie łączny poziom nakładów inwestycyjnych oraz wydatków operacyjnych fazy budowy dla pierwszego etapu Bałtyk II-III to około 3,2 miliarda euro (3,6 miliarda dolarów), z wyłączeniem kosztów finansowania. Projekt realizowany będzie w formule finansowania projektowego (project finance, w modelu bez regresu) o wartości około 2,9 miliarda euro, udzielonego przez konsorcjum polskich i zagranicznych instytucji finansowych. Jego okres obejmuje budowę oraz kolejne 22 lata użytkowania (spłata rat kapitałowych i odsetkowych nastąpi z przyszłych przepływów pieniężnych generowanych przez farmy).

Project finance przewiduje jednak wkład własny, w tym obejmujący dotychczasowe nakłady. Dlatego Equinor Wind Power i Polenergia dokapitalizowali w tym roku trzykrotnie spółki projektowe. W styczniu 2025 roku udziałowcy dofinansowali MFW Bałtyk III kwotą 600 miliona złotych. Kolejne dopłaty wniesiono w kwietniu 2025 oraz w maju 2025 odpowiednio 220 miliona złotych oraz 260 miliona złotych. Co daje łącznie 1,08 miliarda złotych.

Analogicznie wpłata dla MFW Bałtyk III w styczniu wyniosła 500 milionów złotych. W kwietniu 2025 dokapitalizowana została ona kwotą 110 miliona złotych, a w maju 230 miliona złotych. W sumie więc dopłaty wyniosły 1,92 miliarda złotych. Co daje po 960 miliona złotych na każdego udziałowca.

Inwestycje w morskie farmy wiatrowe, które mają zapewniony zbyt na energię po wysokich cenach (waloryzowanych o współczynnik inflacji), idą pełną parą, ale chyba należy spodziewać się spowolnienia (w porównaniu do poprzednich ambitniejszych planów) w nakładach na OZE na lądzie.

Chwilowa zadyszka, bo nakłady spadły do 18 milionów dolarów?

Przypomnijmy, że w pierwszym półroczu 2025 roku wartość aktywów trwałych Equinor w Polsce zwiększyła się o 325 miliona dolarów (1,18 miliarda złotych). Wszystko wskazuje na to, że w większości środki zostały przeznaczone na dokapitalizowanie spółek projektowych budujących morskie farmy Bałtyk II i Bałtyk III.

W samym trzecim kwartale 2025 roku wartość środków trwałych zwiększyła się tylko 18 milionów dolarów. To pokazuje dobitnie, jakie są obecne priorytety Norwegów.

Za rozbudowę portfela pozostałych technologiach OZE odpowiedzialna jest, przejęta przez Energy Wind Power w 2021 roku warszawska firma Wento, deweloper OZE i niezależny producent zielonej energii. Jej portfel wytwórczy to trzy farmy solarne: PV Zagórzyca (o mocy 60 MW), FW Stępień (58 MW), Lipno (53 MW), wybudowane od podstaw oraz farma wiatrowa FW Wilko (26 MW), przejęta od izraelskiej grupy Helios we wrześniu 2023 roku.

Ostatnia z farm fotowoltaicznych została oddana do użytku w lipcu 2024 roku (instalacja nie ma jeszcze koncesji Urzędu Regulacji Energetyki na wytwarzanie energii). W rejestrze promes koncesji prowadzonym przez URE są dwie spółki należące do Wento: Grand Solar 10 (wydana we wrześniu 2024 roku) i Grand Solar 12 (wrzesień 2025 roku).

Portfel projektów nie rośnie

W sprawozdaniu finansowym Wento za 2024 rok znajduje się lista około 80 podmiotów powiązanych (głównie spółek operacyjnych i projektowych), z którymi spółka holdingowa dokonywała rozliczeń. Rok wcześniej lista była podobnej długości. Co może sugerować, że rozwijane były dotychczasowe projekty, nie tworzono nowych spółek, nie było akwizycji.

To oczywiście nie znaczy, że portfolio wytwórcze Wento się nie powiększy. O czym świadczą po pierwsze spółki oczekujące na koncesje URE, a po drugie duża aktywność zespołu odpowiedzialnego za dewelopment projektów. Co widać po przyznawanych zgodach środowiskowych.

Na przykład spółka Grand Solar 31 pracuje nad projektem instalacji hybrydowej „Bielawa Solar Park” o mocy do 30 MW wraz z magazynem energii o mocy do 50 MW (wraz z infrastrukturą towarzyszącą). Zlokalizowana ma ona być w gminie Bielawa, w powiecie dzierżoniowskim w województwie dolnośląskim. Powierzchnia zabudowy systemami fotowoltaicznymi wyniesie ok. 10 ha, natomiast powierzchnia zabudowy przemysłowej (GPO oraz teren magazynu energii) wyniesie do 1,4 ha.

Inna hybrydowa instalacja – PV o mocy 35 MW plus BESS – miałaby powstać PV przy miejscowości Dziembowo w gminie Kaczory w powiecie pilskim w województwie wielkopolskim.

Z kolei „Wielgie Solar Park” o 40 MW mocy przyłączeniowej, zlokalizowany ma być w gminie  Wielgie w powiecie lipnowskim w województwie kujawsko-pomorskim, za co miałaby być odpowiedzialna spółka Grand Solar 6.

Koszty projektów OZE tniemy do kości

W kolejnym raporcie dla inwestorów, za trzeci kwartał 2025 roku Anders Opedal, prezes i dyrektor generalny chwali się, że Equinor udało się ograniczyć o 50 procent koszty w segmencie REN (Renewables Energy), głównie tnąc je w projektach będących we wczesnej fazie.

A to oznacza, że realizowane będą instalacje, które nie tyle są na papierze, co zdobędą finansowanie, i zapewnią sobie przychody, najlepiej z kontraktów PPA, bądź z publicznych kontraktów (COD, mocowych).

Co najmniej częściowo przychody zapewniło sobie kilka innych spółek, które uczestniczyły w aukcjach mocowych organizowanych przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W tej obejmującej dostawy energii na 2028 roku (zakończonej w grudniu 2023 roku), zakwalifikowano oferty Grand Solar 14 (61,2 MW obowiązku mocowego), Grand Solar 23 (215,1 MW). Z kolei spółki Grand Solar 1 (16,3 MW), Grand Solar 10 (6,9 MW), Grand Solar 28 (73,1 MW) zwyciężyły w aukcji głównej PSE na dostawy energii w 2029 roku, zorganizowanej rok później. Te instalacje muszą powstać, inaczej inwestor będzie płacił kary.

Zapytaliśmy biuro prasowe centralo Equinor, m.in. kiedy rozpocznie się budowa tych instalacji? Jaka będzie ich moc i pojemność (w przypadku magazynów energii)? Czekamy miesiąc na odpowiedź. Może dlatego, że nie jesteśmy priorytetową destynacją?

Rosnące, ale wciąż niewielkie przychody. I duże straty

W trzecim kwartale 2025 roku przychody ze sprzedaży Equinor wyniosły 26,02 miliarda dolarów, o 2,4 procent więcej niż rok wcześniej, w tym ze sprzedaży energii (power) 448 miliona dolarów, o 18,5 procent więcej niż rok wcześniej.

W trzecim kwartale 2025 roku produkcja energii z portfela OZE wyniosła 0,91 TWh (przy 1,37 TWh z całego portfela wytwórczego), wobec 0,68 TWh rok wcześniej, co oznacza wzrost o 34 procent. Z uwzględnieniem udziałów Equinor zielona generacja wyniosła 0,88 TWh (+36 procent rok do roku), w tym 0,47 TWh z morskich farm wiatrowych i 0,41 TWh z odnawialnych źródeł energii na lądzie (a więc także w Polsce).

Wzrost osiągnięto jednak głównie dzięki zwiększeniu produkcji na Dogger Bank A i nowej produkcji OZE na lądzie (m.in. farmy wiatrowej Lyngsåsa w Szwecji, która została przejęta w pierwszym kwartale 2025 roku).

Po trzech kwartałach 2025 roku przychody wyniosły 80,53 miliarda dolarów, o 9,4 procent więcej niż rok wcześniej, w tym ze sprzedaży energii 1,48 miliarda dolarów, o 9,9 procent więcej w porównaniu do tego samego okresu 2024 roku.

W ciągu trzech kwartałów 2025 roku zielona generacja wyniosła 2,49 TWh (przy 3,89 TWh ogółem), o 18 procent więcej niż rok wcześniej. Z uwzględnieniem udziałów Equinor generacja wyniosła 2,37 TWh (+17%), w tym 1,20 TWh z morskich farm wiatrowych (głównie przez Dudgeon, Sheringham Shoal i Dogger Bank A), i 1,17 TWh z odnawialnych źródeł energii na lądzie (farmy w Brazylii i nowe przejęcia lądowe w Szwecji).

Udział energii (w tym z OZE) w przychodach grupy Equinor wynosi 1,8 procenta, a segment REN przynosi straty – po trzech kwartałach 2025 roku na poziomie operacyjnym było to 1,32 miliarda dolarów.

Tomasz Brzeziński


Powiązane artykuły

17.11.2025. Premier Donald Tusk (2P), minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński (3P) oraz minister - członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak (3P) przy zniszczonym fragmencie torowiska na trasie Dęblin-Warszawa w okolicy miejscowości Mika, 17 bm. Premier ogłosił, że doszło do aktu dywersji; eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. (jm) PAP/KPRM

Premier o dywersji na kolei: Podejrzani dwaj Ukraińcy działający z Rosją

– Osoby podejrzewane o akt dywersji na kolei to obywatele Ukrainy współpracujący z rosyjskimi służbami – poinformował w Sejmie premier...
Uroczystość podpisania kontraktu Westinghouse-MVM. Fot. WEC

Partner atomowy Polski dostarczy paliwo jądrowe na Węgry

Westinghouse, amerykański dostawca paliwa jądrowego i projektant reaktorów pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, podpisał kontrakt z węgierskim dystrybutorem energii elektrycznej. Amerykanie...
Inspekcja. Fot. Freepik

Przedsiębiorcy o inspekcji pracy: Nowe uprawnienia budzą wątpliwości

Konfederacja Lewiatan, zrzeszająca przedsiębiorców z różnych sektorów gospodarki, komentuje trzecią wersję projektu zmian w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy (PIP)....

Udostępnij:

Facebook X X X