Najważniejsze informacje dla biznesu

Dron nie zaszkodził dostawom rosyjskiego gazu przez Nord Stream. Prace nad jego usunięciem trwają

(RIA Novosti/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Spółka Nord Stream AG czasowo zawiesza transport gazu ziemnego przed drugą nitkę gazociągu Nord Stream ze względu na prowadzenie przez szwedzkie siły zbrojne prace nad usunięciem drona, który został znaleziony w bliskiej odległości od gazociągu, czytamy w komunikacie prasowym Nord Stream. Pojazd miał na pokładzie ładunek wybuchowy. Jego obecność wyłączyła z pracy jedną z dwóch nitek magistrali.

– Szwedzkie siły zbrojne muszą pracować w warunkach silnego wiatru, wobec czego brak jest jasnego harmonogramu zakończenia prac. Spółka Nord Stream jako profesjonalne oraz skuteczne oceniła współdziałanie ze strony szwedzkich sił zbrojnych – twierdzi Nord Stream.

– Transport surowca poprzez drugą nitkę, który został zatrzymany jako środek ostrożności zostanie wznowiony po usunięciu obiektu – dodaje spółka.

Spółka Nord Stream AG poinformowała portal BiznesAlert.pl, że ze względu na wyłączenie drugiej nitki gazociągu, linia pierwsza pracuje z pełną mocą, dzięki czemu „wszystkie nominacje (zamówienia – przyp. red.) są realizowane”. – Linia druga zostanie ponownie uruchomiona, gdy tylko sytuacja się wyjaśni. Jesteśmy w kontakcie z odpowiednimi władzami w Szwecji odnośnie dalszych kroków, o których będziemy informować – mówi nam Irina Wasilijewa z działu public relations w spółce.

Jak informował 7 listopada BiznesAlert.pl podczas corocznej kontroli stanu technicznego morskiej infrastruktury gazociągu Nord Stream, w pobliżu drugiej z dwóch nitek magistrali znaleziono ładunek wybuchowy na pokładzie drona do usuwania min morskich. Dostawy przez nitkę zostały wstrzymane do czasu wyjaśnienia sprawy.

Jak podawał operator przerwa może doprowadzić do zmniejszenia przepustowości dostępnej w punkcie Greifswald, gdzie gaz z Nord Stream trafia do gazociągu OPAL. Szczegółowa informacja na ten temat zostanie podane tak szybko, jak to możliwe – informuje OPAL Gastransport GmbH, operator magistrali o tej samej nazwie pod kontrolą niemieckiego BASF i rosyjskiego Gazpromu.

(RIA Novosti/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Spółka Nord Stream AG czasowo zawiesza transport gazu ziemnego przed drugą nitkę gazociągu Nord Stream ze względu na prowadzenie przez szwedzkie siły zbrojne prace nad usunięciem drona, który został znaleziony w bliskiej odległości od gazociągu, czytamy w komunikacie prasowym Nord Stream. Pojazd miał na pokładzie ładunek wybuchowy. Jego obecność wyłączyła z pracy jedną z dwóch nitek magistrali.

– Szwedzkie siły zbrojne muszą pracować w warunkach silnego wiatru, wobec czego brak jest jasnego harmonogramu zakończenia prac. Spółka Nord Stream jako profesjonalne oraz skuteczne oceniła współdziałanie ze strony szwedzkich sił zbrojnych – twierdzi Nord Stream.

– Transport surowca poprzez drugą nitkę, który został zatrzymany jako środek ostrożności zostanie wznowiony po usunięciu obiektu – dodaje spółka.

Spółka Nord Stream AG poinformowała portal BiznesAlert.pl, że ze względu na wyłączenie drugiej nitki gazociągu, linia pierwsza pracuje z pełną mocą, dzięki czemu „wszystkie nominacje (zamówienia – przyp. red.) są realizowane”. – Linia druga zostanie ponownie uruchomiona, gdy tylko sytuacja się wyjaśni. Jesteśmy w kontakcie z odpowiednimi władzami w Szwecji odnośnie dalszych kroków, o których będziemy informować – mówi nam Irina Wasilijewa z działu public relations w spółce.

Jak informował 7 listopada BiznesAlert.pl podczas corocznej kontroli stanu technicznego morskiej infrastruktury gazociągu Nord Stream, w pobliżu drugiej z dwóch nitek magistrali znaleziono ładunek wybuchowy na pokładzie drona do usuwania min morskich. Dostawy przez nitkę zostały wstrzymane do czasu wyjaśnienia sprawy.

Jak podawał operator przerwa może doprowadzić do zmniejszenia przepustowości dostępnej w punkcie Greifswald, gdzie gaz z Nord Stream trafia do gazociągu OPAL. Szczegółowa informacja na ten temat zostanie podane tak szybko, jak to możliwe – informuje OPAL Gastransport GmbH, operator magistrali o tej samej nazwie pod kontrolą niemieckiego BASF i rosyjskiego Gazpromu.

Najnowsze artykuły