AktualnościBezpieczeństwoOnetWykop

Taurus dla Ukrainy: dlaczego są tak ważne dla ukraińskiego wojska?

Taurus KEPD 350 na wyposażeniu samolotu Tornado IDS. Przyszły kanclerz Niemiec zadeklarował, że jest otwarty na przekazanie tych pocisków Ukrainie. Ułatwiłoby to rażenie celów strategiczny Rosji jak np. Mostu Krymskiego, kluczowego dla logistyki Moskwy. Źródło: East News / Reporter

Pociski Taurus dla Ukrainy, to nie kolejna broń – to zmiany układu sił na froncie. Dzięki swojemu zasięgowi i zdolności precyzyjnego niszczenia infrastruktury krytycznej, rakiety te mogą uderzyć w najczulsze punkty rosyjskiej logistyki, z mostem Kerczeńskim na czele. Dla Ukrainy to byłaby szansa na odcięcie Krymu, a dla Rosji – realne widmo strategicznej porażki.

Debata wokół przekazania niemieckich pocisków manewrujących Taurus Ukrainie znów nabiera tempa. Choć rząd Olafa Scholza wciąż zachowuje w tej sprawie ostrożność, głos w dyskusji zabrał lider CDU Friedrich Merz, który zapowiedział gotowość do przemyślenia obecnej polityki i poparł pomysł przekazania systemów uzbrojenia Kijowowi.

Merz, który ma objąć urząd kanclerza Niemiec 6 maja 2025 roku, zaznaczył, że wsparcie Ukrainy w zakresie nowoczesnych środków rażenia, takich jak Taurus, powinno być częścią szerszej strategii obronnej.

– Jeśli nasi partnerzy z Francji i Wielkiej Brytanii dostarczają podobne uzbrojenie podobnego typu, Niemcy również muszą działać – oświadczył.

Niemieckie pociski Taurus są jednymi z niewielu, które dzięki dwustopniowemu systemowi detonacji mogą najpierw usunąć powierzchnię mostu, a następnie precyzyjnie uderzyć w jego filary. Jest jednym z nielicznych pocisków zdolnych do skutecznego unieruchomienia mostu Kerczeńskiego – kluczowego dla rosyjskiej logistyki na Krymie.

Po aneksji Krymu w 2014 roku półwysep pozostawał praktycznie odcięty od reszty Rosji, co poważnie utrudniało jego rozwój gospodarczy. Brak bezpośrednich połączeń lądowych ograniczał przepływ ludzi i towarów, pogłębiając problemy ekonomiczne tego regionu. Budowa mostu Kierczyńskiego miała przełamać izolację, zapewniając stałe połączenie drogowe i kolejowe z Rosją kontynentalną.

Po rozpoczęciu inwazji na Ukrainę przeprawa zyskała dodatkowe, strategiczne znaczenie — stała się kluczowym korytarzem logistycznym, umożliwiającym szybki transport żołnierzy oraz sprzętu wojskowego na Krym. Z tego powodu Moskwie szczególnie zależało na zapewnieniu bezpieczeństwa i sprawnego funkcjonowania tej konstrukcji.

Czym jest Taurus i co go wyróżnia?

Taurus KEPD 150/350 to jedna z najbardziej zaawansowanych rakiet manewrujących typu powietrze–ziemia, stworzona przez niemiecką – szwedzką spółkę Taurus Systems GmbH. To broń zaprojektowana do zadań specjalnych: precyzyjnych uderzeń w najtrudniejsze cele – głęboko ukryte bunkry, stanowiska dowodzenia czy centra logistyczne, których nie da się zniszczyć zwykłymi bombami.

Wyglądem i możliwościami Taurus przypomina brytyjsko-francuski system Storm Shadow/SCALP-EG, z którym często jest porównywany. W przeciwieństwie jednak do niego Taurus występuje tylko w jednej wersji — o imponującym zasięgu 500 kilometrów. To istotna różnica, która realnie wpływa na jego skuteczność operacyjną.

Dla porównania rosyjski pocisk balistyczny Iskander ma podobny zasięg — około 500–550 kilometrów. To właśnie tego typu rakiety zostały użyte w ataku na Sumy. 13 kwietnia 2025 roku rosyjskie wojska przeprowadziły atak rakietowy na to miasto, wykorzystując dwa pociski 9K720 Iskander/KN-23 z amunicją kasetową. W wyniku uderzenia zginęły co najmniej 34 osoby, a 117 zostało rannych.

Taurus wyposażony jest w głowicę typu Mephisto – tandemową, łączącą ładunek kumulacyjny i odłamkowo-burzący. Eksplozja przypomina uderzenie pięści olbrzyma: zwarta, precyzyjna siła, która w jednej chwili rozrywa beton, stal i wszystko, co stanie na jej drodze. To broń, która nie tylko trafia w cel, ale robi to z niszczycielską skutecznością.

Taurus przed uzbrojeniem w niego myśliwca. Pociski mają 500 kilometrów zasięgu, porównywalnie do rosyjskich Iskanderów użytych przeciwko cywilom w Sumach. Fot.: Wikimedia CC

Rakieta może być przenoszona przez maszyny takie jak Panavia Tornado, F/A-18 Hornet oraz JAS 39 Gripen. Na razie nie ma informacji o jej integracji z ukraińskimi platformami bojowymi, ale potencjał adaptacyjny systemu pozostaje duży.

Napęd zapewnia jej kompaktowy, lecz potężny silnik turboodrzutowy Williams International P8300-15. Dzięki temu Taurus może latać daleko i szybko, a jego system naprowadzania – łączący obrazowanie, nawigację inercyjną i terenową – jest odporny na zakłócenia GPS. Oznacza to, że rakieta potrafi znaleźć swój cel nawet w warunkach wojny elektronicznej.

Jeśli chodzi o rozmiary, Taurus mierzy 5,1 metra długości i 1,08 metra szerokości, przy rozpiętości skrzydeł 2,06 metra. Dla lepszego wyobrażenia: to mniej więcej wielkość dużego rekina, jak żarłacz biały, którego dorosłe osobniki osiągają podobne wymiary i są równie masywne. Masa pocisku wynosi aż 1360 kilogramów, czyli tyle, ile waży popularny samochód osobowy, taki jak Toyota Corolla. Wyobraź sobie “Corollę” lecącą w stronę celu – i to nie powoli, ale z zawrotną prędkością.

Taurus ma zasięg 500 kilometrów. To jakby wystrzelić rakietę z Warszawy i trafić prosto do Berlina w linii prostej, bez żadnego postoju. Albo puścić ją z Krakowa do samej Pragi – i to z chirurgiczną precyzją.

Prędkość przelotowa rakiety dochodzi do 1163 km/h. Biorąc pod uwagę, że prędkość dźwięku na poziomie morza wynosi około 1235 km/h, Taurus osiąga niemal prędkość naddźwiękową. To oznacza, że leci szybciej, niż większość samolotów pasażerskich, i zanim przeciwnik zdąży cokolwiek zrobić – rakieta już osiąga swój cel.

Cena i perspektywy

Szacowany koszt jednej rakiety Taurus to około miliona dolarów. Choć nie jest to broń tania, jej skuteczność i wartość operacyjna mogą wielokrotnie przewyższyć koszty – zwłaszcza jeśli pozwoli skrócić wojnę lub zapobiec większym stratom wśród ukraińskich wojsk.

Rakiety Taurus mogą stać się przełomowym elementem w konflikcie rosyjsko-ukraińskim – zarówno na poziomie taktycznym, jak i geopolitycznym. W rękach Ukrainy oznaczałyby realną możliwość uderzenia w najbardziej strategiczne cele Rosji. Decyzja Berlina w tej sprawie będzie mieć znaczenie nie tylko militarne, ale też długofalowe konsekwencje dla architektury bezpieczeństwa w Europie.

Hanna Czarnecka

USA rozważają wycofanie się z rozmów pokojowych między Rosją a Ukrainą. Ekspert: To element gry dyplomatycznej


Powiązane artykuły

Rafał Trzaskowski i Sławomir Mentzen foto: Screen z YouYube MENTZEN GRILLUJE: Rafał Trzaskowski

Trzaskowski nie podpisał deklaracji Mentzena

W sobotni wieczór Rafał Trzaskowski wziął udział w rozmowie na kanale YouTube Sławomira Mentzena. Spotkanie dotyczyło ośmiu postulatów lidera Konfederacji,...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (17.05-23.05.2025 roku). 1. Wolin i Uznam jak Kuwejt czy Brunei,...
Reaktor Maria. Źródło: Narodowe Centrum Badań Jądrowych/YouTube

Reaktor Maria jest gotowy do pracy, ale ruszy nie wcześniej niż za miesiąc

Reaktor Maria, jedyny polski reaktor badawczy w Otwocku, zgłasza gotowość do wznowienia pracy po przymusowej przerwie. Najpierw musi jednak otrzymać...

Udostępnij:

Facebook X X X