(RIA Novosti/Piotr Stępiński)
Chartum wysoko ocenia rezultaty ostatniej wizyty delegacji rządu Sudanu w Moskwie i ma nadzieję, że zyski obydwu państw, z tytułu ostatnio podpisanych kontraktów w sektorze ropy oraz gazu, będą znaczące. Mówił o tym w wywiadzie dla agencji RIA Novosti, ambasador Sudanu w Rosji Nadir Babiker.
– W wyniku wizyty podpisano 10 umów. Moim zdaniem najważniejszą z nich było porozumienie pomiędzy sudańską spółką Sudapet oraz rosyjską GTL. Istotą transakcji jest pozyskanie przez Sudan rosyjskiej technologii dotyczącej przetwarzania gazu naftowego. Pozwoli to na wykorzystać zasoby, które są w posiadaniu naszego państwa, ale nie mogą być wykorzystane ze względu na brak koniecznej technologii – powiedział Babiker.
Wyjaśnił, że umowa ta obiecuje Sudanowi bezprecedensowe inwestycje: według wstępnych szacunków, zysk z tego projektu, tylko w pierwszym miesiącu wyniesie ok. 10 mln euro.
– A to jest dopiero początek. Uważamy, że w przyszłości będzie on wyższy. Ten kontrakt jest jednym z najważniejszych podczas ostatniej wizyty – dodał sudański dyplomata.
Komentując niedawną decyzję Financial Action Task Force (FATF) wykreślającą Sudan z ,,czarnego” spisu państw, gdzie istnieje praktyka prania pieniędzy lub tych, które wspierają międzynarodowy terroryzm, Babiker stwierdził, że ,,ten fakt jest wspaniałą wiadomością w tym dla rosyjskich biznesmenów, z których wielu jest zainteresowanych realizacją projektów w naszym państwie”
Dyplomata uważa, że zarzuty kierowane w stronę Sudanu dotyczące prania pieniędzy i wspierania terroryzmu są bezpodstawne i, że jest to tylko agresywna propaganda, która została wszczęta przeciwko jego państwu z powodów politycznych.
– Chcemy poinformować społeczność biznesową o tym, że odtąd nie ma trudności związanych z transferem środków do Sudanu, poprzez banki, które mają umowy z sudańskimi strukturami finansowymi – powiedział rozmówca RIA Novosti.
W kontekście energetycznym warto także wspomnieć, że pod koniec października, po spotkaniu z sudańskim ministrem ropy Mohamedem Zayedem, wiceszef rosyjskiego resortu energetyki Kirył Mołodcow stwierdził, że rosyjskie spółki są zainteresowane poszukiwaniem, eksploatacją oraz wydobyciem ropy w Sudanie.
Co ciekawe deklaracja Mołodcowa pokrywała się z faktem złożenia przez Sudan wniosku o członkostwo w OPEC, o czym tego samego dnia powiedział dziennikarzom Mohamed Zayed
– Złożyliśmy już wniosek i czekamy na decyzję – powiedział minister, nie określając dokładnej daty jego złożenia. – Obecnie wszystko zależy od OPEC. Aktualnie nie jesteśmy pełnymi członkami organizacji. Czekamy aż się nimi staniemy – dodał Zayed.
Sudan swoje członkostwo w kartelu negocjuje już od 2006 roku, jednakże do dnia dzisiejszego nie podjęto żadnych realnych kroków, w celu przyłączenia się do organizacji. Sudan jest trzecim co do wielkości wydobywcą ropy naftowej w Afryce.
Ponadto 8 września Chartum poinformował o nowym partnerstwie z Chinami, mającym na celu wejście w nowe projekty dotyczące poszukiwań i wydobycia ropy oraz gazu ziemnego, ze złóż znajdujących się we wschodniej, centralnej, a także zachodniej części Sudanu.
– Chiny zgodziły się wejść w nowy projekt dotyczący poszukiwania ropy oraz rozszerzenia swojej działalności w sektorze naftowym w państwie – powiedział sudański minister ropy oraz gazu Mohamed Zayed. Szef resortu wyjaśnił również, że ponadto Chiny zgodziły się na zastosowanie nowych technologii, które pomogą na zwiększenie wydobycia gazu.
W 2009 roku Sudan rozpoczął wydobycie gazu ziemnego z odwiertu Tawakul w prowincji Sinnar, w bloku nr 8, na poziomie 3,7 mln stóp sześciennych kondensatu gazowego dziennie. Zasoby surowca w tym miejscu wynoszą 25 mld stóp sześciennych. Chiny są największym inwestorem zagranicznym w Sudanie.
Podczas swojej niedawnej wizyty w Pekinie prezydent Sudanu Omar al-Bashir podpisał porozumienie o strategicznym partnerstwie z Pekinem, które zawiera umowę dotyczącą wydobycia gazu ziemnego ze złoża w prowincji Sinnar.
