(AP/AFP/Teresa Wójcik)
Iran, jako państwo członkowskie OPEC nie będzie jednak negocjować z tym kartelem planowanego zwiększenia wydobycia ropy o 0,5 mln baryłek dziennie.
Teheran zapowiedział wczoraj, że o tyle natychmiast zwiększy produkcję po zniesieniu sankcji. Irański minister ds. ropy Bijan Zangane oświadczył oficjalnie dziennikarzom: – Nie będziemy rozmawiać z OPEC o poziomie naszej produkcji, poinformujemy ich tylko o decyzji, kiedy będziemy gotowi. O ceny powinniśmy być spokojni. Niech się martwiąc ci, którzy wykorzystali nieobecność Iranu na rynku w celu zwiększenia własnej produkcji i czerpali z tego dodatkowe korzyści. – Minister powiedział też, że jego zdaniem sankcje zostaną zniesione na początku 2016 roku.
Pomimo niskich cen ropy spowodowanych wielkimi zapasami na całym świecie, Iran stale podkreśla, że zwiększy wydobycie, gdy tylko zostaną zniesione sankcje, a przy tym zwiększy swój udział w rynku, co wydaje się raczej nieosiągalne.
Tymczasem wczoraj Rijad ponownie zapowiedział, że nie zamierza obniżyć poziomu wydobycia, chociaż cena ropy nadal spada, a jest już niższa o połowę niż w czerwcu ub.r.
Iran obecnie produkuje 2,8 mln baryłek ropy dziennie, gdy w 2011r, przed wprowadzeniem sankcji wydobycie wynosiło 4,0 mln baryłek.