(CIA/Defense News/Patrycja Rapacka)
Jak czytamy na stronie oficjalnej Central Intelligence Agency, Szef CIA jest zdeterminowany by prowadzić rozmowy pomiędzy wspólnotami wywiadowczymi USA i Rosji tak, by pogłębiać współpracę mającą na celu zapobieganie przyszłym zamachom terrorystycznym, zwłaszcza planowanym przez ISIS. John Brennan dodał, że zagrożenie ze strony ISIS wymaga bezprecedensowego poziomu współpracy pomiędzy wspólnotą wywiadowczą świata.
Podczas poniedziałkowego spotkania 16 listopada 2015 roku w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, Brennan zapowiedział „konieczność pogłębionej wymiany informacji”. Poinformował, że w ciągu tego roku prowadził szereg rozmów ze swoim “rosyjskim odpowiednikiem”. Te kontakty zintensyfikowały się po rozpoczęciu rosyjskich operacji w Syrii. Ich głównym tematem jest napływ potencjalnych terrorystów do Rosji, co bardzo niepokoi Kreml. Po stronie ISIS walczy 2-3 tysięcy rosyjskich obywateli, w większości pochodzących z Kaukazu.
– Pomimo rozbieżności zdań co do polityki wobec Syrii, jesteśmy zdeterminowani współpracować by zapobiegać potencjalnym atakom terrorystycznym – powiedział szef CIA.
Kilka godzin później Biały Dom zapowiedział rozluźnienie przepisów dotyczących wymiany informacji wywiadowczych z Francją. Stosowne dyspozycje wydali Sekretarz Stanu Ash Carter i szef wywiadu Jim Clapper.
Również prezydent Francji Hollande zapowiedział otwarcie trójstronnej współpracy z USA i Rosją w celu połączenia wysiłków w walce z ISIS.
W piątek 13 listopada doszło do zamachów terrorystycznych w Paryżu, w których zginęło 129 osób, a ponad 300 zostało rannych. Obecnie służby specjalne ustalają główne motywy działań terrorystów. Jednym z nich jest najprawdopodobniej odwet za działania Francji w syryjskim konflikcie.
Siły francuskie przeprowadziły 15 listopada bombardowanie Rakki – miasta w Syrii uznawanego za stolicę Państwa Islamskiego.
We wrześniu informowaliśmy, że Francja zadeklarowała swoje uczestnictwo w koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu. Francuski prezydent Francois Hollande potwierdził wtedy, że jego kraj nie przewiduje wysyłania wojsk lądowych, gdyż jest to nierealistyczne. – Zadania na ziemi powinny zrealizować regionalne siły specjalne. Francja zaś powinna pracować nad rozwiązaniami politycznymi – powiedział przedstawiciel Paryża we wrześniu 2015 roku. Obecnie Paryż uczestniczy w misjach przeciwko Państwu Islamskiemu w Iraku na zaproszenie władz w Bagdadzie.
Decyzja Pałacu Elizejskiego pokryła się z informacją o zwiększeniu obecności Rosji w Syrii. Moskwa konsekwentnie wspiera syryjskiego prezydenta Baszara Asada i wzywa do powołania szerokiej koalicji przeciwko Państwu Islamskiemu, w skład której, obok państw regionu wejdzie regularna armia syryjska.
Więcej informacji:
Trwa wojna o węglowodory Syrii
Assad proponuje Rosji dostęp do złóż za pomoc finansową
Narodowe systemy obrony w obliczu nowych zagrożeń i wyzwań
NATO omówi dostawy kaspijskiego gazu do Europy
NATO zwiększy obecność wojskową w krajach bałtyckich i Skandynawii