AlertWszystko

Rosja: Turcja przemyca ropę Państwa Islamskiego

(Kommiersant/Piotr Stępiński)

Podczas konferencji prasowej z 2 grudnia rosyjskie ministerstwo obrony powiadomiło, że nabywcą nielegalnej ropy od Państwa Islamskiego jest Turcja.

Według resortu Sztab Generalny dysponuje niezbitymi dowodami na zaangażowanie Turcji w dostawy ropy od Państwa Islamskiego, które są realizowane trzema trasami. Według otrzymanych informacji, zachodnia trasa prowadzi do tureckich portów u brzegu Morza Śródziemnego, północna – do rafinerii w miejscowości Batman, a wschodnia – do miejscowości Cizre.

Szlaki przemytu ropy z Państwa Islamskiego. Grafika: Kommiersant
Szlaki przemytu ropy z Państwa Islamskiego wg. rosyjskiego MON. Grafika: Kommiersant

Jak informował 1 grudnia BiznbesAlert.pl rzecznik prasowy prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow, komentując możliwość użycia przez Rosję informacji o dostawach ropy naftowej z tzw. Państwa Islamskiego do Turcji stwierdził, że jego kraj wykorzysta tę wiadomość w walce z terroryzmem, a nie do tego aby coś komuś udowodnić.

W środę (25.11) rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow stwierdził, że ,,w świetle wczorajszego incydentu z atakiem tureckiego lotnictwa na rosyjski samolot, na nowo przedstawia się sytuacja z nielegalnym handlem ropą i ogólnie z nielegalnym przemysłem naftowym, który został stworzony na terenie zajmowanym przez bojowników Państwa Islamskiego – powiedział Ławrow dodając, że rosyjski bombowiec został zestrzelony ,,po tym jak na złoża naftowe ISIS rozpoczęto precyzyjne i bardzo skuteczne uderzenia naszych sił powietrznych”.

Wcześniej minister spraw zagranicznych Syrii Walid Muallem powiedział, że syn prezydenta Turcji Erdogana może uczestniczyć w nielegalnym handlu ropą z Państwem Islamskim. Zdaniem Mullaema, Turcja zestrzeliła w Syrii należący do rosyjskich sił powietrznych bombowiec Su-24, ze względu na interesy naftowej spółki syna Erdogana. Z kolei rzecznik prasowy rosyjskiego prezydenta Dmitrij Pieskow stwierdził, że Moskwa dysponuje odpowiednimi informacjami o zainteresowaniu syna tureckiego prezydenta branżą naftową.

Stosunki pomiędzy Moskwą a Ankarą zaczęły ulegać pogorszeniu po tym jak Rosja przyłączyła się do wojny w Syrii, aby wesprzeć reżim prezydenta Baszara al-Asada, przeciw, któremu opowiada się Turcja, i ostrzału przez rosyjskie siły powietrzne terytoriów zamieszkiwanych przez syryjskich Turkmenów. Choć Rosja informowała, że ma na celu ostrzał pozycji Państwa Islamskiego w Syrii to w większości ataki lotnictwa są wymierzane w przeciwników Asada, w umiarkowaną opozycję, która ma poparcie ze strony Zachodu oraz świata arabskiego.

Wspomniane stosunki znacząco się pogorszyły po tym jak po raz kolejny rosyjski samolot bojowy naruszył turecką przestrzeń powietrzną w wyniku czego 24 listopada został zestrzelony bombowiec Su-24, a śmierć poniósł jeden z rosyjskich pilotów. Po tym incydencie Rosja ogłosiła szereg sankcji oraz pozostałych ograniczeń w stosunku do Turcji oraz jej obywateli.

RAPORT: Kto i jak przemyca krwawą ropę Państwa Islamskiego


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X