(Interfax/Piotr Stępiński)
Zdaniem analityków Citigroup do końca 2016 r. baryłka ropy Brendt będzie kosztowała ok. 60 dol., przy czym jednocześnie ostrzegają, że w tej prognozie jest ,,wyczuwalne ryzyko rewizji w stronę jej obniżenia” – informuje agencja Interfax powołując się na Bloomberga.
Citigroup uważa, że każde zwycięstwo Arabii Saudyjskiej w bitwie o rynek naftowy będzie ,,pyrrusowe”, gdyż spadek notowań ropy naftowej prowadzi do gwałtownego spadku dochodów. Przy czym oficjalne ceny sprzedaży Rijadu ,,pokazują, że Saudyjczycy nie będą stali z boku pozwalając pozostałym członkom OPEC zająć pozycję na rynku”.
Styczniowe kontrakty futures na ropę Brent na londyńskiej giełdzie ICE Futures do godziny 9:58 czasu moskiewskiego podrożały o 1,44 proc. do 40,84 dol. za baryłkę. Styczniowe notowania kontraktów futuers na ropę WTI w handlu elektronicznym w ramach New York Mercantile (NYMEX) wzrosły o 2,8 proc. do 38,27 dol. za baryłkę. W miniony wtorek ceny obydwóch rodzajów ropy osiągnęły swoje minimum z lutego 2009 r.
