AlertWszystko

Japonia wprowadzi aukcje, a Chiny…zielone certyfikaty?

Panel fotowoltaiczny. Fot. Energa

Panel fotowoltaiczny. Fot. Energa

Japonia, w której rynek fotowoltaiczny rozwijał się w ostatnich latach w dynamicznym tempie dzięki wprowadzeniu systemu taryf gwarantowanych, chce teraz zaproponować inwestorom realizującym projekty dużych naziemnych farm PV system aukcyjny. Natomiast władze Chin w celu zwiększenia tempa rozwoju rodzimego rynku OZE zapowiadają wdrożenie systemu zielonych certyfikatów.

Japonia chce pójść w ślady Niemiec, w których w ubiegłym roku wprowadzono system aukcji dla deweloperów większych, naziemnych farm fotowoltaicznych. Deklarację o wdrożeniu aukcji złożył podczas targów PV Expo, które odbywały się ostatnio w Tokio, przedstawiciel japońskiego ministerstwa gospodarki (METI).

Aukcje w Japonii miałyby wejść w życie w 2017 r., chociaż na wprowadzenie tego mechanizmu musi się jeszcze zgodzić japoński parlament.

Japoński rynek fotowoltaiczny należy do największych na świecie dzięki wprowadzonemu kilka lat temu systemowi taryf gwarantowanych. W ubiegłym roku Japończycy uruchomili instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy aż 12,3 GW, dzięki czemu Japonia była drugim po Chinach największym rynkiem fotowoltaicznym na świecie pod względem instalacji wykonanych w 2015 r. Rok wcześniej w Japonii powstały instalacje PV o łącznej mocy 10,3 GW, a w roku 2013 – 7,1 GW.

Przedstawiciel japońskiego rządu zapewnił jednocześnie o planie utrzymania taryf gwarantowanych dla mniejszych instalacji PV. Jak podaje PV Tech, Tokio szacuje przy tym, że dzięki dalszemu spadkowi cen PV, energia z domowych instalacji fotowoltaicznych o mocy do 10 kW wejdzie na poziom grid-parity w porównaniu z energią kupowaną z sieci już w roku 2019. Do tego czasu taryfy gwarantowane dla nowych inwestycji będą systematycznie zmniejszane.

Ostatnio japońskie władze rozważają obniżenie taryf gwarantowanych dla producentów energii w mniejszych instalacjach fotowoltaicznych. Więcej na ten temat w artykule: Japonia obniży taryfy gwarantowane.

Chiny chcą zielonych certyfikatów 

Mniej popularny na świecie od taryf gwarantowanych system zielonych certyfikatów, który w ostatnich latach wygasiło kilka stosujących go jeszcze krajów, a zgodnie z ustawą o OZE ma go wygasić także Polska, ma szansę na wdrożenie na największym rynku OZE na świecie, czyli w Chinach.

Chińczycy to rekordziści pod względem inwestycji w energetykę wiatrową i fotowoltaikę.

Chiński potencjał wiatrowy w ubiegłym roku zwiększył się – według Bloomberga – aż o 29 GW, a obecny całkowity potencjał energetyki wiatrowej w Państwie Środka wynosi już niemal 150 GW.

Chiny są także globalnym liderem w zainstalowanym potencjale fotowoltaiki. W ubiegłym roku w tym kraju powstały instalacje fotowoltaiczne o łącznej mocy ponad 15 GW, a Chińczycy wyprzedzili Niemców na pozycji globalnego lidera w zainstalowanym potencjale PV, zwiększając go do ponad 43 GW.

Teraz Pekin chce jeszcze bardziej wesprzeć rodzimych deweloperów OZE. Chińskie władze zaproponowały wprowadzenie w tym celu systemu zielonych certyfikatów. Certyfikaty mają być przedmiotem obrotu na stworzonej w tym celu platformie. Z tego systemu mają być wyłączeni producenci zielonej energii w hydroelektrowniach.

Pekin zakłada, że udział OZE, z wyłączeniem elektrowni wodnych, w krajowym miksie energetycznym zwiększy się do 15 proc. do roku 2020 w porównaniu do 12 proc. obecnie.

Źródło: Gramwzielone.pl


Powiązane artykuły

Srebro. Fot. KGHM, foto ilustracja

Polska potęgą srebra. Zachód ma na nie chrapkę

Amerykańska Służba Geologiczna dokonała przeliczenia polskich zasobów srebra, oceniając je jako największe na świecie, pozostawiające daleko w tyle dotychczasowych liderów branży....

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...
TOP Tygodnia. Grafika: Freepik/BiznesAlert.pl

TOP Tygodnia BiznesAlert.pl. Zobacz najpopularniejsze teksty mijającego tygodnia

Polecamy Państwu zestawienie najbardziej popularnych komentarzy i opinii mijającego tygodnia (1.03-07.03.2025 roku).

Udostępnij:

Facebook X X X