icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Moskwa chce ukryć prawdę o działalności Gazpromu i Rosnieftu przed rynkiem

(Interfax/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformowały Wiedomosti ministerstwo energetyki Rosji poparło utajnienie przez Gazprom oraz Rosnieft informacji dotyczących dokonywanych przez spółki zakupów. Jak twierdzi gazeta jest ona w posiadaniu odpowiedzi resortu na pismo skierowane przez wspomniane podmioty.

W dokumencie stwierdzono, że resort wspiera projekt zmian i proponuje rozszerzenie listy zakupów, które mogą nie podlegać obowiązkowi publikacji. Kwestia dotyczy nie tylko zakupów oraz transportu ropy i gazu a także sprzedaży ziemi i otrzymania kredytów w zagranicznych bankach ale również zakupu usług dotyczących wydobycia ropy i gazu, ich magazynowania i składowania, przetwórstwa produktów naftowych, ochrony systemu gazociągowego i ropociągowego, w tym zakupu broni oraz amunicji.

Według przedstawiciela resortu projekt rozporządzenia został przygotowywany przez ministerstwo rozwoju gospodarczego a resort energetyki go otrzymał w celu jego zatwierdzenia. Z kolei w rozmowie z Wiedomostiami przedstawiciel Federalnej Służby Antymonopolowej opowiedział się przeciwko utajnianiu procesu zakupów przez państwowe spółki.

18 lutego  BiznesAlert.pl powołując się na agencję Interfax informował o tym, że szefowie Rosnieftu i Gazpromu, Igor Sieczin i Aleksiej Miller, zaproponowali nowelizację obecnej ustawy o zamówieniach publicznych. Chcą, aby jej przepisy nie dotyczyły transakcji finansowych, transakcji na rynku nieruchomości a także transakcji wewnątrz grupy.

Odpowiednie propozycje są zawarte we wspólnym piśmie Sieczina i Millera, który został przesłany do premiera Dmitrija Miedwiediewa.

Autorzy listu przypomnieli, że obowiązująca od 2012 roku ustawa o zamówieniach przedsiębiorstw państwowych była zmieniana ponad 10 razy. Ich zdaniem obecnie, dalsze dostosowanie ustawy powinno ,,opierać się na specyfikacji zamawiającego w tym struktury ich własności i organizacji działalności, a także obecnej sytuacji makroekonomicznej”.

Obecna ustawa przewiduje wcześniejsze ujawnienie informacji o głównych warunkach wszystkich planowanych umów. Powołując się na praktykę Sieczin i Miller stwierdzili, że przewidziane przez ustawę procedury nie mogą zapewnić skuteczności transakcji finansowych.

Ponadto upublicznienie informacji na temat transakcji, ich parametrów finansowych i kontrahentów ,,powoduje wzrost kosztów pozyskiwanych kredytów i ma znaczący wpływ na rosyjski rynek finansowy powodując m.in. zmiany kursów walut”.

Jak informowało źródło agencji premier Rosji Dmitrij Miedwiediew polecił wicepremierowi Igorowi Szuwałowowi oraz ministrowi rozwoju gospodarczego Aleksiejowi Uljukajewowi ,,opracowanie odpowiedzi” i ,,przygotowanie propozycji udoskonalenie obowiązującego prawa o zamówieniach”.

Objęte sankcjami zachodnimi Rosnieft – bezpośrednio – i Gazprom – niebezpośrednio, przez Gazprombank – mają problem z pozyskaniem środków kapitałowych na działalność. Informacje na temat ich działalności w Rosji powodują negatywne reakcje agencji ratingowych i obniżkę wartości akcji na giełdzie. Ten trend potęguje spadek cen ropy naftowej. Obniża się przez to kapitalizacja spółek i ich wiarygodność dla potencjalnych partnerów w Azji i Europie.

(Interfax/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

Jak poinformowały Wiedomosti ministerstwo energetyki Rosji poparło utajnienie przez Gazprom oraz Rosnieft informacji dotyczących dokonywanych przez spółki zakupów. Jak twierdzi gazeta jest ona w posiadaniu odpowiedzi resortu na pismo skierowane przez wspomniane podmioty.

W dokumencie stwierdzono, że resort wspiera projekt zmian i proponuje rozszerzenie listy zakupów, które mogą nie podlegać obowiązkowi publikacji. Kwestia dotyczy nie tylko zakupów oraz transportu ropy i gazu a także sprzedaży ziemi i otrzymania kredytów w zagranicznych bankach ale również zakupu usług dotyczących wydobycia ropy i gazu, ich magazynowania i składowania, przetwórstwa produktów naftowych, ochrony systemu gazociągowego i ropociągowego, w tym zakupu broni oraz amunicji.

Według przedstawiciela resortu projekt rozporządzenia został przygotowywany przez ministerstwo rozwoju gospodarczego a resort energetyki go otrzymał w celu jego zatwierdzenia. Z kolei w rozmowie z Wiedomostiami przedstawiciel Federalnej Służby Antymonopolowej opowiedział się przeciwko utajnianiu procesu zakupów przez państwowe spółki.

18 lutego  BiznesAlert.pl powołując się na agencję Interfax informował o tym, że szefowie Rosnieftu i Gazpromu, Igor Sieczin i Aleksiej Miller, zaproponowali nowelizację obecnej ustawy o zamówieniach publicznych. Chcą, aby jej przepisy nie dotyczyły transakcji finansowych, transakcji na rynku nieruchomości a także transakcji wewnątrz grupy.

Odpowiednie propozycje są zawarte we wspólnym piśmie Sieczina i Millera, który został przesłany do premiera Dmitrija Miedwiediewa.

Autorzy listu przypomnieli, że obowiązująca od 2012 roku ustawa o zamówieniach przedsiębiorstw państwowych była zmieniana ponad 10 razy. Ich zdaniem obecnie, dalsze dostosowanie ustawy powinno ,,opierać się na specyfikacji zamawiającego w tym struktury ich własności i organizacji działalności, a także obecnej sytuacji makroekonomicznej”.

Obecna ustawa przewiduje wcześniejsze ujawnienie informacji o głównych warunkach wszystkich planowanych umów. Powołując się na praktykę Sieczin i Miller stwierdzili, że przewidziane przez ustawę procedury nie mogą zapewnić skuteczności transakcji finansowych.

Ponadto upublicznienie informacji na temat transakcji, ich parametrów finansowych i kontrahentów ,,powoduje wzrost kosztów pozyskiwanych kredytów i ma znaczący wpływ na rosyjski rynek finansowy powodując m.in. zmiany kursów walut”.

Jak informowało źródło agencji premier Rosji Dmitrij Miedwiediew polecił wicepremierowi Igorowi Szuwałowowi oraz ministrowi rozwoju gospodarczego Aleksiejowi Uljukajewowi ,,opracowanie odpowiedzi” i ,,przygotowanie propozycji udoskonalenie obowiązującego prawa o zamówieniach”.

Objęte sankcjami zachodnimi Rosnieft – bezpośrednio – i Gazprom – niebezpośrednio, przez Gazprombank – mają problem z pozyskaniem środków kapitałowych na działalność. Informacje na temat ich działalności w Rosji powodują negatywne reakcje agencji ratingowych i obniżkę wartości akcji na giełdzie. Ten trend potęguje spadek cen ropy naftowej. Obniża się przez to kapitalizacja spółek i ich wiarygodność dla potencjalnych partnerów w Azji i Europie.

Najnowsze artykuły